Kursy TOTALbet: Liverpool - Tottenham
Choć drużyna Liverpoolu notuje zdecydowanie najgorszy sezon w ostatnich latach, wciąż może się on skończyć happy-endem. O ile bowiem awans do kolejnej edycji Ligi Mistrzów wydaje się mało prawdopodobny (choć wciąż jest możliwy), o tyle zajęcie piątej lokaty – mając w pamięci poprzednie miesiące w wykonaniu The Reds – wydaje się prawdopodobne. A to niewątpliwie byłoby sporym sukcesem Juergena Kloppa i jego podopiecznych. Klub z miasta Beatlesów ma w 32 meczach zgromadził 53 punkty, co daje mu obecnie siódmą lokatę. Wyprzedzające je Tottenham i Aston Villa zgromadziły jednak tylko o jedno „oczko” więcej i mają w dodatku jeden mecz rozegrany więcej. Nie potrzeba zatem zaawansowanej matematyki, aby dojść do wniosku, że ewentualne zwycięstwo w zaległym spotkaniu pozwoli liverpoolczykom wskoczyć na piąte miejsce w stawce. O awans do TOP 4 będzie jednak piekielnie trudno – Liverpool do trzeciego Newcastle traci aż 9 punktów, do czwartego Manchesteru United – 7. Ponadto Czerwone Diabły rozegrały o jeden mecz mniej, co dodatkowo komplikuje sytuację. Jeśli jednak Mo Salah i jego koledzy chcą przedłużyć swoje nadzieje na osiągnięcie celu nadrzędnego, zwycięstwo w niedzielnym, domowym meczu przeciwko Tottenhamowi jest absolutną koniecznością. Zdaniem TOTALbet jest to zresztą dość prawdopodobny scenariusz. W opinii bukmachera to gospodarze będą bowiem zdecydowanym faworytem tej potyczki.
Anna Lewandowska na meczach:
Goście z Londynu ostatnio przeżywają z kolei trudny czas. Klub, który miał do samego końca rozgrywek bić się o Ligę Mistrzów, wygrał zaledwie jedno z sześciu ostatni spotkań ligowych! Szczególnie fatalnie Koguty zaprezentowały się przed tygodniem na St. James’ Park, ulegając Newcastle United aż 1:6. Mecz ten został zresztą rozstrzygnięty już po nieco ponad 20 minutach, gdy gospodarze wypracowali sobie pięciobramkową przewagę. To po tym meczu z posadą pożegnał się Cristian Stellini, którego miejsce – przynajmniej do końca sezonu – zajął Ryan Mason. Ponowny debiut trenera-strażaka nie zaczął się optymistycznie, do przerwy londyńczycy przegrywali bowiem z Manchesterem United 0:2. Po zmianie stron obejrzeliśmy już jednak zupełnie inny zespół, któremu udało się odrobić stratę i miał nawet sposobność do podniesienia z murawy kompletu punktów. To może być zresztą jakiś promyczek nadziei dla fanów Tottenhamu, nie ma co bowiem ukrywać, że klub znalazł się w poważnym dołku. Terminarz wybitnie nie rozpieszcza jednak Harry’ego Kane’a i jego kolegów – po starciach z Newcastle i Manchesterem United, w najbliższą niedzielę przyjdzie czas na wyjazdowy pojedynek z Liverpoolem. Zdaniem TOTALbet zła passa ekipy z Tottenham Stadium zostanie w najbliższym starciu podtrzymana. Bukmacher za każdą złotówkę postawioną na zwycięstwo gospodarzy płaci bowiem 1.52 zł, w przypadku triumfu gości z Londynu jest to natomiast aż 5.80 zł.
Wybrane kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Liverpool – 1.52 remis – 4.95 Tottenham – 5.80
- Podwójna szansa:
1/X – 1.16 1/2 – 1.19 X/2 – 2.40
- Liverpool strzeli gola:
tak – 1.08 nie – 7.00
- Tottenham strzeli gola:
tak – 1.44 nie – 2.67
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 13.00 powyżej 0.5 – 1.02
poniżej 1.5 – 5.40 powyżej 1.5 – 1.14
poniżej 2.5 – 2.63 powyżej 2.5 – 1.47
poniżej 3.5 – 1.67 powyżej 3.5 – 2.16
poniżej 4.5 – 1.28 powyżej 4.5 – 3.60
poniżej 5.5 – 1.11 powyżej 5.5 – 6.40
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.