Media obiegła wyjątkowo przykra wiadomość. Jak donieśli angielscy dziennikarze, w wieku 69 lat zmarł były zawodnik drużyny "Synów Albionu", Trevor Francis.Zawodnik, który napisał piekną historię z drużyną Nottingham Forrest, zwyciężając z nimi dwukrotnie Puchar Mistrzów odszedł niespodziewanie w swoim domu, doznając zawału serca. Byłego reprezentanta Anglii pożegnały wielkie legendy.
Nie żyje były reprezentant Anglii. Trevor Francis miał 69 lat
Francis był jedną z najważniejszych postaci Nottingham Forrest lat 70. i 80. XX wieku. Piłkarz był wielką ostoją ekipy, która dwukrotnie wygrywała Puchar Mistrzów. W swoim pierwszym finale strzelił nawet bramkę, która zadecydowała o triumfie angielskiego klubu nad Malmoe. Po grze dla Forrest, Francis występował jeszcze w Manchesterze City, Sampdorii Genua, Atalancie Bergamo, Glasgow Rangers, QPR i Sheffield Wednesday. W reprezentacji Anglii zagrał 52 razy.
- To był wspaniały piłkarz, ale też cudowny człowiek, z którym pracowałem na boisku i w telewizji. Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o jego śmierci - napisał były napastnik Anglii i Barcelony , Gary Lineker