Tę niezwykle przykrą wiadomość przedstawiciele Liverpoolu podali wczesnym popołudniem w we wtorek 28 września. Nazwanie Rogera Hunta legendą tego klubu jest jak najbardziej uzasadnione, bowiem występował on w barwach „The Reds” przez 11 lat (1958-1969) rozgrywając 492 meczów, w których zdobył 285 goli, co jest drugim najwyższym wynikiem w historii klubu. Z Huntem w składzie Liverpool zdobył dwa mistrzostwa Anglii (1964, 1966), Puchar Anglii (1965) oraz trzy Tarcze Wspólnoty (1964, 1965 i 1966). Co ważne, to właśnie z Rogerem Huntem w składzie Liverpool wrócił na najwyższy poziom rozgrywkowy w 1962 roku, po sześciu latach nieobecności w ówczesnej First Division. Urodzony w 1928 roku zawodnik zapisał także piękną kartę w historii angielskiej piłki reprezentacyjnej. Łącznie wystąpił on w 34 spotkaniach reprezentacji Anglii, w których zdobył 18 bramek. Co najważniejsze, zanotował 6 pełnych występów na mistrzostwach świata w 1966 roku, zdobywając 3 bramki i walnie przyczyniając się do zdobycia przez Anglików złotego medalu. W tym samym roku dwukrotnie grał on także w meczach towarzyskich przeciwko Polsce, a w jednym z nich „Synowie Albionu” wygrali 1:0 właśnie po golu Hunta.
Z PKO do mistrza Polski. Mariusz Chłopik w Legii Warszawa
Liverpool żegna swoja legendę
O śmierci Rogera Hunta klub poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. – Myśli wszystkich w Liverpoolu są z rodziną i przyjaciółmi Rogera w tym smutnym i trudnym czasie – czytamy na stronie angielskiego klubu. Rogert Hunt zmarł w swoim domu w poniedziałkowy wieczór. jak napisano, odszedł w spokoju po długiej chorobie. Legendarny piłkarz miał 83 lata.
Paulo Sousa mógł odejść z reprezentacji Polski! Miał inne oferty, wszystko ujawnił