Cristiano Ronaldo latem przeniósł się do Manchesteru United, kończąc tym samym swoją 3-letnią przygodę z Juventusem. Powrót do „Czerwonych Diabłów” miał dla Portugalczyka wymiar emocjonalny – to tam wznosił pierwsze międzynarodowe trofea i stał się zawodnikiem klasy światowej, który później pobił ówczesny rekord transferowy, odchodząc do Realu Madryt. Cristiano Ronaldo wrócił już jednak do innej drużyny i on sam jest innym zarówno piłkarzem, jak i człowiekiem. Przede wszystkim o wiele, wiele bogatszym człowiekiem, który potrzebuje wykwalifikowanych ochroniarzy. Okazuje się jednak, że dwóch z nich może mieć poważne problemy z prawem. Sprawę nagłośnił angielski dziennik „Mirror”.
Niemiec trenerem wielkiego klubu. Idzie na pomoc „Czerwonym Diabłom”
Cristiano Ronaldo zatrudnia nielegalnych ochroniarzy?
Jak donosi „Mirror” dwójka ochroniarzy Cristiano Ronaldo, którzy stali się celem dochodzenia portugalskiej prokuratury, to Sergio i Jorge Ramalheiro. Bracia bliźniacy w przeszłości służyli w armii Portugalskiej w Afganistanie i należeli do sił specjalnych. Później służyli w jednostce ochrony PSP (Portugal Security Police – odział policji zajmujący się ochroną, prewencją i śledztwami dotyczącymi drobnych przestępstw), gdzie odpowiadali za bezpieczeństwo polityków czy wyższych urzędników. Później zostali zatrudnieni przez Ronaldo.
Nie żyje znakomity reprezentacyjny piłkarz. Przez dekady walczył z chorobą Parkinsona
I tu pojawia się problem, bowiem z informacji przekazywanych przez „Mirror” wynika, że bracia Ramalheiro nie mają uprawnień do prowadzenia działalności jako prywatni ochroniarze. Śledztwo rozpoczęło się, gdy ochraniali oni Cristiano Ronaldo w Lizbonie. Za brak wspomnianych uprawnień obu byłym żołnierzom grozi od roku do aż pięciu lat więzienia! Osoba, która świadomie zatrudnia takie osoby, również może zostać ukarana. Nic jednak nie wskazuje na to, aby Ronaldo był objęty dochodzeniem w tej sprawie, więc możliwe, że nie zdawał sobie on sprawy, jak przedstawia się sytuacja. Sergio i Jorge Ramalheiro mogą również zostać objęci postępowaniem dyscyplinarnym w PSP, gdy wrócą do służby (obecnie przebywają na bezpłatnych urlopach).