- Za dużo ważysz, nie trenujesz z drużyną. To pierwsza rzecz. Gra w piłkę to praca i trzeba wziąć za nią odpowiedzialność. Jeśli ważysz 60 kg i nagle twoja waga rośnie do 70 kg, to nie możesz uprawiać futbolu - te słowa Guardioli przytoczył angielskim mediom zawodnik Manchesteru Gael Clichy.
Takie podejście hiszpańskiego szkoleniowca ani trochę nie dziwi. Podczas pobytu w Barcelonie i Bayernie Monachium dał się poznać jako trener, który wymaga od swoich piłkarzy stuprocentowego skupienia na futbolu i profesjonalizmu. Kto nie przestrzega narzuconych przez niego zasad może mieć problem. Jak widać podobnie jest w zespole "The Citizens", a zawodnicy, którzy po urlopach przyjadą do klubu z dodatkowymi kilogramami, trafią do drużyny rezerw. Do pierwszej drużyny będą mogli wrócić dopiero wtedy, gdy osiągną odpowiednią wagę.
W tym kontekście nieco niepokoić może wygląd Sergio Aguero, który na pierwszym treningu pojawił się z nieco większym niż zwykle brzuchem. Czyżby Guardiola wprowadził dla swojego najlepszego piłkarza specjalne zasady, czy też Argentyńczyk zmieścił się w limicie ponadprogramowych kilogramów?
trochę martwi brzuszek Aguero w kontekście kapitana w #FPL pic.twitter.com/WKa5oHYJOs
— Filip Błajet (@filipmfn) 27 lipca 2016