Sergio Aguero

i

Autor: Eastnews Sergio Aguero

Premier League. Sergio Aguero - Tottenham Hotspur 4:1

2014-10-18 20:56

Gwiazda Sergio Aguero dawno nie świeciła takim blaskiem! Dzięki Argentyńczykowi, który strzelił cztery gole, Manchester City pokonał Tottenham Hotspur 4:1. Głównym aktorem tego spektaklu był nie tylko Aguero, lecz także sędzia Jonathan Moss. Podyktował bowiem aż cztery "jedenastki".

Pięć goli, cztery karne i dwa nazwiska na liście strzelców. Mało? Hit Premier League z pewnością mógł zachwycić.

Emocje na Etihad Stadium zaczęły się od dwóch błędów. Najpierw babolem popisał się Youness Kaboul - Francuz łatwo dał się wkręcić w ziemię Sergio Aguero i postawił swoją drużynę w trudnej sytuacji. Po chwili absurdalną stratę zanotował natomiast Fernando, przez co Joe Hart szybko musiał zapomnieć o zachowaniu w sobotę czystego konta.

Mesut Oezil poderwał dziewczynę przeciwnika! Skandal na skalę międzynarodową?

Dwa szybkie ciosy sierpowe nie uspokoiły zawodników obu drużyn. Spory udział w tym miał arbiter Jonathan Moss, który w przeciągu 90 minut podyktował... cztery jedenastki. W pierwszej odsłonie dwie szanse z "wapna" dostał Sergio Aguero. Pierwszą wykorzystał, drugą zmarnował i na przerwę gospodarze schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.

Po przerwie sędzia działał już "sprawiedliwiej". Niczym król Salomon. Najpierw karnego dostali więc goście, dopiero potem gospodarze. W pierwszym przypadku do piłki podszedł Roberto Soldado, w drugim - ponownie - Sergio Aguero. I skończyło się tak, jak w ostatnich 15 miesiącach. Argentyńczyk skompletowanym hattrickiem trafi w poniedziałek na pierwsze strony gazet, a Hiszpan po pudle wyląduje zapewne znowu na ławce rezerwowych.

Na kwadrans przed końcem Aguero trafił jeszcze raz, ustalając tym samym wynik meczu na 4:1. Napastnik reprezentacji Argentyny w ośmiu meczach ustrzelił dziewięć bramek i wyraźnie pokazał, że w tym sezonie interesuje go głównie tytuł króla strzelców.

Manchester City - Tottenham Hotspur 4:1 (2:1)
Bramki:
Aguero 13, 20, 68, 75 - Eriksen 15

Manchester: Joe Hart - Gael Clichy, Martin Demichelis, Vincent Kompany, Bacary Sagna - James Milner, Frank Lampard (28. Fernandinho), Fernando, Jesus Navas, David Silva - Sergio Aguero

Tottenham - Hugo Lloris - Eric Dier, Federico Fazio, Youness Kaboul, Etienne Capoue (60. Moussa Dembele), Ryan Mason (70. Jan Vertonghem), Nacer Chadli, Christian Eriksen, Eric Lamela (60. Andros Townsend) - Roberto Soldado

Żółte kartki: Mason, Dier

Czerwona kartka: Fazio (67)

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze