Pseudokibic zaatakował Matty'ego Casha, a teraz będzie żałował! Sąd wydał wyrok w sprawie ataku na Polaka

Do incydentu doszło 22 stycznia tego roku w trakcie meczu Evertonu z Aston Villą. Gdy piłkarze drużyny gości cieszyli się ze zdobytego gola, to 19-letni Roger Tweedle rzucił w  ich kierunku plastikową butelkę, która najpierw trafiła w głowę reprezentanta Polski Matty’ego Casha, a później jeszcze w Lucasa Digne'a. Obaj piłkarze padli na murawę. Mecz został dokończony a goście wygrali 1:0, po golu Emiliano Buendii. Pseudokibicem zajął się sąd i dzisiaj zapadł wyrok w tej sprawie. Tweedle został skazany na osiem tygodni pozbawienia wolności w zawieszeniu, a także 100 godzin prac społecznych. A dodatkową karą, być może najbardziej dotkliwą dla młodego człowieka jest 4-letni zakaz stadionowy. - Rzucanie plastikową lub szklaną butelką i uderzenie kogoś w twarz to poważna sprawa. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Niemniej fakt, że wydarzyło się to podczas spotkania piłkarskiego, zwiększa tylko wagę przestępstwa - uzasadnił podczas ogłaszania wyroku sędzia.

Boli go serce, ale odejdzie. Trener Pogoni Szczecin podjął decyzję

Winowajca przyznał się do zarzucanego mu czynu, tłumacząc się przed sądem swój, że "poszedł za głosem tłumu". Usprawiedliwiał się również tym, że rzucona przez niego butelka była lekkim przedmiotem.

Artur Wichniarek zaorał reprezentację Polski po meczu ze Szkocją. Nie miał litości, ostro o naszej grze