Jedno wielkie pomieszanie z poplątaniem zapanowało w piłkarskim świecie po ogłoszeniu decyzji, na którą zdecydowało się dwanaście wielkich klubów Starego Kontynentu. Już wkrótce mamy być świadkami gry w Superlidze - rozgrywkach, w których ekipy-założyciele zawsze będą miał pewne miejsce. Pomysł wzbudził gigantyczne kontrowersje zwłaszcza pod względem etycznym, jako że nikt do tej pory nie wyobrażał sobie, żeby meldować się w najlepszych rozgrywkach międzynarodowych bez konieczności uzyskania krajowej kwalifikacji.
Zbigniew Boniek bez trzymanki o Superlidze! Mówi o bublu, "błyskotce bez wartości"
Wiadomym było niemal od razu, że takiemu rozwiązaniu będą sprzeciwiały się mniejsze ekipy. I od razu w poniedziałek pokazało to Leeds United. Zespół ten wybiegł na murawę przed starciem z Liverpoolem, a więc klubem-założycielem, w koszulkach z napisem "Zasłuż na nią" i logiem Ligi Mistrzów. Gospodarze jasno wyrazili swoje zdanie w kwestii "buntowniczych" ruchów kilkunastu ekip Starego Kontynentu.
Takie obrazki naturalnie odbiły się ogromnym echem po całej Europie. Nietrudno się spodziewać, że w najbliższych dniach będziemy świadkami podobnych sytuacji na innych stadionach Europy i świata. W nadziei, że prędzej czy później wszystkie strony jednak dojdą do porozumienia...