Artur Boruc

i

Autor: Eastnews Artur Boruc

Southampton - Everton 2:0. Zbiorowe samobójstwo The Toffees WIDEO

2014-04-26 18:47

Piłkarze Evertonu przed 36. kolejką spotkań angielskiej Premiership, zajmowali piąte miejsce, tracili punkt do Arsenalu i mieli realne szanse na awans do Ligi Mistrzów. Kuriozalna porażka z Southampton (0:2) najprawdopodobniej przekreśla te nadzieje.

Długo zastanawialiśmy się nad tytułem dla 'The Toffees'. I w końcu wybraliśmy najtrafniejszy. Od dziś Everton to drużyna 'najskuteczniej wzbraniająca się przed sukcesami'. Krótkie, łatwe do zapamiętania i skraca się do NWPS. Musimy opatentować.

Gwizdek24.pl poleca: Następca Van Gaala znany!

Podopieczni Roberto Martineza na St Mary's Stadium wydawali się mocno zagubieni. Tak jakby ktoś zapomniał ich poinformować o tym, na którą bramkę atakują.

Zaczęło się od mocnego uderzenia ze strony Antolina Alcaraza. Piłkarz Evertonu agresywnie zaatakował futbolówkę lecącą z lewego skrzydła i uderzeniem głową nie dał szans Timowi Howardowi. Bramkarzowi... Evertonu. Efektowny gol samobójczy Paragwajczyka przeszedł tym samym do historii. Piłkarz gości jako szósty w historii zaliczył samobója już w pierwszej minucie.

W 32 minucie sukcesy Alcarazowi pozazdrościł Seamus Coleman. Irlandczyk zachował przy tym spokój i determinację do samego końca. Nie wytrącili go z rytmu nawet dwaj - próbujący interweniować - partnerzy. Tim Howard znowu mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem.

Po dwóch potężnych ciosach zadanych samym sobie, Everton nie podniósł się już do samego końca. Najbliżej bramki goście byli akurat w momencie, gdy kompletnie pogubił się Artur Boruc. Polak nie mógł zdecydować się na interwencję i ostatecznie futbolówka przeleciała minimalnie obok słupka.

 

 

 

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze