Są takie mecze, po których trudno zasnąć. Są takie sukcesy, po których nie sposób przestać świętować. Od ostatniego tygodnia wie o tym Łukasz Fabiański i jego koledzy z West Ham United. Choć w finale Ligi Konferencji wydawało się, że to Fiorentina przeważa, to w futbolu ostatecznie chodzi o liczbę strzelonych goli, a nie walory artystyczne. Tym razem to właśnie "Młoty" górowały w tej najważniejszej statystyce. Ekipa z Londynu wygrała w Pradze 2:1 i mogła świętować jeden z najpiękniejszych dni w historii. Piłkarze oddali się radości, a klub zadbał o zorganizowanie specjalnej sesji zdjęciowej. Właśnie dzięki niej w sieci pojawiła się fotka całującego Fabiańskiego.
Wielka radość Łukasza Fabiańskiego
Polski bramkarz swoimi świetnymi występami między słupkami West Ham zapracował na szacunek angielskich kibiców. Po raz kolejny okazał się pewnym punktem linii defensywy "Młotów" i po wielu miesiącach ciężkich przygotowań wreszcie mógł zebrać owoce żmudnej pracy. Na Instagramie opublikował zdjęcie, na którym z zamkniętymi oczami i pełny dumy całuje puchar za triumf w międzynarodowych rozgrywkach.
Oczywiście gratulacje popłynęły z każdej strony. Fotka przypadła do gustu fanom i bardzo szybko zyskała kilka tysięcy polubień i mnóstwo komentarzy. Kibice nie mieli wątpliwości, że chwila takiego zapomnienia jest w pełni zasłużona i to po prostu nagroda za uczciwą pracę każdego dnia. Łukasz Fabiański od lat jest przecież synonimem solidności i spokoju w bramce.
Dawid Janczyk nie gryzł się w język. Przejechał się po Fernando Santosie, wyłożył kawę na ławę