Wayne Rooney zawsze słynął z tego, że jest dość niepokornym człowiekiem. Nie unikał małych wpadek czy wręcz skandali, ale zwykle mu to wybaczano mając na uwadze jego popisy na boisku. Wieloletni snajper i kapitan Manchesteru United oraz najlepszy strzelec w historii reprezentacji Anglii mógł sobie pozwolić na nieco więcej niż inni. A teraz chyba powoli zaczyna nieco nadużywać tej taryfy ulgowej. Jakiś czas temu cały świat obiegły zdjęcia, jakie opublikował jeden z brytyjskich dzienników. Widać było na nim słynnego "Wazzę" który w najlepsze bawi się w jednym z nocnych lokali i przy tym jest wyraźnie nietrzeźwy. Sprawa jednak ucichła, a teraz o 31-latku znów zrobiło się głośno.
"Daily Mail" podaje, że Rooney został aresztowany! Policja zatrzymała go nad ranem w okolicy jego posiadłości w Cheshire (hrabstwo ceremonialne w zachodniej Anglii - przyp. red.), kiedy wracał samochodem po całej nocy spędzonej poza domem. Gdy funkcjonariusze zbadali jego trzeźwość, okazało się, że napastnik Evertonu jechał pod wpływem alkoholu! W związku z tym został aresztowany.
31-latek najwyraźniej bardzo chętnie korzysta z nieobecności żony Coleen, która wraz z dwójką dzieci wyjechała na wakacje na Majorkę. A Rooney baluje w najlepsze! Ciekawe tylko, czy jego obecny klub wyciągnie jakieś konsekwencje wobec piłkarza za mało profesjonalne zachowanie. I czy ten znów obroni się znakomitą postawą na boisku, jak to bywało w poprzednich latach.
Kibice Arsenalu mają dość Wengera! TO zdjęcie zaboli Francuza
Polski mecz w Anglii. Debiut Jana Bednarka, świetny powrót Michała Żyry