Rooney znany jest ze swojego zamiłowania do boksu. Wiele razy zdarzało się, że za pośrednictwem portali społecznościowych komentował najgorętsze walki w tej dyscyplinie. Okazuje się, że sam od czasu do czasu również lubi się poboksować. Nie robi tego jednak na ringu, tylko we własnym domu. Jego przeciwnikiem był Phil Bardsley, który ładnych parę lat temu grał w Manchesterze United, a teraz jest obrońcą w Stoke City.
Najszybszy człowiek na Wyspach Brytyjskich? Sędzia liniowy! Zobacz sprint arbitra [WIDEO]
To, co z początku miało być zwykłą zabawą, przerodziło się w moment grozy. Po chwili walki Bardsley tak soczyście trafił napastnika "Czerwonych Diabłów", że ten padł na podłogę jak rażony piorunem! Do końca filmiku nie dał najmniejszego znaku życia. Nie wiemy, czy leżał nieprzytomny, ale wyglądało to dość poważnie.
Louis van Gaal z pewnością jest wściekły po obejrzeniu tego wideo. Po pierwsze, wszystko to miało miejsce przed arcyważnym spotkaniem w lidze z Tottenhamem Hotspur. Po drugie, holenderski szkoleniowiec musi być zawiedziony postawą Anglika w defensywie :) Na boisku jednak Rooney znacznie lepiej radzi sobie z grą w obronie.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail