![Anglicy wciąż zachwycają się Polakiem, prześcigają się w komplementach. „Heroiczny!” [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-5ufV-uF8j-Q7zJ_lukasz-fabianski-300x250.jpg)
Choć na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu Premier League wciąż nie znaliśmy mistrza Anglii, trzypunktowa przewaga Manchesteru City nad Liverpoolem zdawała się być potężnym kapitałem. „The Reds” we wtorek pokonali jednak Aston Villę, zrównując się tym samym w tabeli ze swoim konkurentem. Dzień później podopieczni Pepa Guardioli po raz kolejny będą mogli jednak odskoczyć, na wyjeździe zmierzą się bowiem z Wolverhampton. Biorąc pod uwagę to, jaką dyspozycję prezentują w ostatnich meczach ligowych piłkarze z błękitnej części Manchesteru wydaje się, że nie powinni mieć oni problemu z wywiezieniem z Molineux kompletu punktów. Wystarczy bowiem przypomnieć, że cztery ostatnie ligowe mecze w wykonaniu „Obywateli” to: 3:0 z Brighton, 5:1 z Watfordem, 4:0 z Leeds United oraz 5:0 z Newcastle United. Do tego trzeba dorzucić także inną statystykę, wg której Manchester City jest drużyną zdecydowanie najlepiej grającą w tym sezonie w meczach wyjazdowych. Ekipa prowadzona przez hiszpańskiego szkoleniowca z 17 gier w delegacjach przegrała bowiem tylko raz – na inaugurację sezonu z Tottenhamem (0:1). TOTALbet przewiduje, że i tym razem „The Citizens” wywiozą z obcego stadionu komplet punktów.
„Wilki” podejdą jednak do tego spotkania maksymalnie zmobilizowane, w przypadku zwycięstwa wciąż będą miały bowiem realną szansę na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów. Aktualnie drużyna prowadzona przez Tony’ego Robertsa traci do siódmego West Hamu 5 punktów, ale ewentualna wygrana przeciwko City sprawi, że różnica ta stopnieje do zaledwie 2 „oczek”. A że zespół z Wolverhampton potrafi grać przeciwko „The Citizens”, udowodnił choćby w sezonie 2019/2020 – dwukrotnie ogrywając wówczas faworyta. Zaczęło się od sensacji na Etihad Stadium, gdy po dublecie Adamy Traore „Wilki” wywiozły komplet punktów. Najwyraźniej było im jednak mało, w rewanżu – po fenomenalnym meczu – drużyna prowadzona jeszcze przez Nuno Espirito Santo wygrała 3:2. Choć po niespełna godzinie gry to goście z Manchesteru prowadzili już 2:0 – po dwóch golach Raheema Sterlinga – trafienia Adamy Traore, Raula Jimeneza oraz Matta Doherty’ego sprawiły, że ostatecznie to Wanderers mogli ponownie cieszyć się ze zwycięstwa. Zdaniem TOTALbet taki rezultat w najbliższą środę jest jednak bardzo mało prawdopodobny. Bukmacher za każdą złotówkę postawioną na triumf Wolves płaci bowiem aż 10.00 zł, potencjalny zarobek w przypadku zwycięstwa City wynosi natomiast zaledwie 1.25 zł.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Wolves – 10.00 remis – 5.60 Man City – 1.25
- Podwójna szansa:
1/X – 3.50 1/2 – 1.12 X/2 – 1.06
- Wolves strzelą gola:
tak – 2.00 nie – 1.72
- Man City strzeli gola:
tak – 1.06 nie – 7.40
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 10.00 powyżej 0.5 – 1.02
poniżej 1.5 – 4.20 powyżej 1.5 – 1.19
poniżej 2.5 – 2.20 powyżej 2.5 – 1.62
poniżej 3.5 – 1.47 powyżej 3.5 – 2.55
poniżej 4.5 – 1.17 powyżej 4.5 – 4.50
poniżej 5.5 – 1.05 powyżej 5.5 – 8.40
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Wolverhampton – Manchester City dostępna jest W TYM MIEJSCU
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.
