Kapitan Arsenalu od długiego czasu jest łączony z transferem do Barcelony, której jest wychowankiem. Kanonierzy odrzucili jednak już dwie oferty w tym roku. Całą sytuację postanowił skomentować Xavi za pośrednictwem strony katalońskiego klubu.
- Rozmawiałem z Ceskiem na Ibizie i zdradził mi, że bardzo cierpi, gdyż chce do nas przejść. Co więcej, zrobił już wszystko co mógł, by do tego doszło i chce opuścić Arsenal. Zaznaczył jednak, że teraz wszystko zależy od tego, czy klub zdecyduje się go sprzedać.
Ta wypowiedź zdenerwowała Wengera, dla którego jest to lekceważenie londyńskiego klubu.
- To dla nas bardzo obraźliwe i nie jest to pierwszy raz, gdy Xavi odnosi się bez szacunku wobec "Kanonierów". Jeśli Barcelona znalazłaby się na naszym miejscu, to jestem przekonany, że wzajemny szacunek pomiędzy klubami pozwoliłby uniknąć tego typu komentarzy. Tymczasem ja nie mogę odnosić się do wszystkich takich wypowiedzi. Obecnie najistotniejsze jest to, że Cesc Fabregas jest zakontraktowany w Arsenalu i takie są fakty. Arsenal chce go zatrzymać, a cała reszta to tylko spekulacje - powiedział Arsene Wenger po towarzyskim meczu Arsenalu w Malezji (4:0 - przyp. RO).