FC Barcelona swój ostatni ligowy mecz w La Liga rozegrała 20 grudnia. Potem zagrali jeszcze w meczu towarzyskim z Club America i następnie udali się na bardzo krótki wypoczynek. Okres świąteczno-noworoczny mogli poświęcić na ładowanie baterii, ale do ciężkiej pracy wrócą bardzo szybko, bo jeszcze w najbliższy czwartek zmierzą się z Las Palmas. Odpocząć mógł również Robert Lewandowski, który liczy, że niedawno rozpoczęty 2024 rok będzie dla niego zdecydowanie lepszy niż ubiegłe dwanaście miesięcy.
Tu Lewandowscy spędzili sylwestra
Napastnik FC Barcelona wraz z żoną, Anną Lewandowską zdecydował się spędzić sylwestra w Barcelonie. "Mundo Deportivo" poinformowało nawet, w którym dokładnie miejscu przebywała para ze znajomymi. Okazuje się, że wybrali lokal tuż nad samym wybrzeżem na wzgórzu Montjuic, który nosi nazwę "Terraza Martinez". Roztacza się stamtąd piękny widok na Port Vell.
"Terraza Martinez" ma serwować swoim gościom najwyższej jakości kuchnię śródziemnomorską. W dodatku lokal zapewnia prywatność imprez, co na pewno było na rękę Lewandowskim. Patrząc na menu restauracji faktycznie znajdziemy wiele pozycji z owocami morza i na przykład żabnica z homarem można kupić za 60 euro (258 zł), a kawior w cenie 100 euro (430 zł). Średnia cena drinków to 14 euro, czyli 60 zł.