"Wojna" jaką od stulecia toczą oba kluby ma różne fronty. Wprawdzie wkrótce Jaime Lissavetzky, hiszpański sekretarz d/s sportu poniformował, że Real z takim wnioskiem nie wystąpił, ale w Barcelonie sa przekonani, że radiowy atak zarzucający w domyśle Blaugranie stosowanie dopingu nie byl dziełem przypadku. W radiu Cadena COPE pracuje Juan Antonio Acala znany z sympatii i bliskich kontaktów z działaczami Realu. I to on wyprodukował wiadomość o "podejrzanej maści lekarzach kręcących się wokół drużyny Barcy" Na froncie medialnym wojny madrycko-katalońskiej wrze.
Na sportowo-medycznym Barcelona i trener Guardiola ma coraz większe problemy z kontuzjami. Do czwórki pauzujących (Pedro, Maxwell, Adriano i Dani Alves) dołączył Leo Messi, który po meczu z Getafe ma rozbite kolano. Lekarze robią cuda, ale nie wiadomo jak prędko uda się Argentyńczyka wykurować.