Do skandalu z udziałem Ardy Turana doszło październiku zeszłego roku. Turan wdał się w awanturę z piosenkarzem Berkayem Sahinem w jednej z restauracji. Chwilę wcześniej piłkarz podrywał żonę artysty. Jesteś ładna. Gdybyś nie miała męża, to nie pozwoliłbym ci odejść - mówił Turan. Później doszło do bójki, w wyniku której artysta skończył ze złamanym nosem i trafił do szpitala, a za nim udał się Turan.
Doszło do kolejnego incydentu. Turan wyjął pistolet i próbował go wręczyć Sahinowi mówiąc: "Zastrzel mnie, jeśli chcesz". Muzyk położył broń na podłodze i poprosił Turana o wyjście ze szpitala. Piłkarz miał podnieść broń i wystrzelić w podłogę. Teraz ciążą na nim poważne zarzuty: napastowania na tle seksualnym, umyślnego wyrządzenia uszczerbku, użycia broni palnej mogącego spowodować strach oraz nielegalnego posiadanie broni, za co grozi mu kara od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Turan, który obecnie jest wypożyczony z Barcelony do tureckiego Baseksehiru, nie przyznaje się do winy.