Lorenzo Sanz

i

Autor: East News Lorenzo Sanz (po prawej) i jego syn, Lorenzo Sanz Jr.

Legenda Realu Madryt zmarła na koronawirusa. Klub w żałobie

2020-03-21 22:27

Fatalnie wiadomości nadeszły z Hiszpanii w sobotni wieczór. Lorenzo Sanz, były prezydent Realu Madryt zmarł w wieku 76 lat. Kilka dni temu trafił do szpitala w stanie ciężkim. Był jednym z zakażonych na koronawirusa. Lekarzom ostatecznie nie udało się uratować jego życia.

Koronawirus zbiera coraz większe śmiertelne żniwo na świecie. Z powodu choroby COVID-19, którą wywołuje chiński wirus, zmarło już blisko trzynaście tysięcy osób na całym świecie. Obecnie najwięcej zgonów odnotowuje się we Włoszech i Hiszpanii. Niestety, wśród ofiar koronawirusa znalazł się również były prezydent Realu Madryt, Lorenzo Sanz.

Hiszpan od kilku dni przebywał w szpitalu. Zmagał się z gorączką oraz z problemami z oddychaniem. Było to następstwem choroby wywołanej przez koronawirusa. Jego stan określany był jako ciężki. Sanz ze względu na wiek był w grupie ryzyka. Były prezydent Realu Madryt został następnie przeniesiony na oddział intensywnej terapii. Lekarzom nie udało się uratować jego życia.

Kolega Szczęsnego ZAKAŻONY koronawirusem! Pozytywny wynik testu ma również jego ukochana

Jeden z synów Sanza poinformował, że jego ojciec odkładał wizytę w szpitalu, choć od tygodnia zmagał się z gorączką. W ten sposób nie chciał blokować miejsca  i tak bardzo zablokowanej służbie zdrowia. Sanz był prezydentem Realu w latach 1995-2000, a wcześniej był członkiem zarządu klubu. W czasie jego prezydentury Królewscy dwukrotnie wygrali Ligę Mistrzów.

Sonda
Jak często wychodzisz z domu?
Najnowsze