FC Barcelona opuściła Camp Nou w 2023 roku i od tego czasu gra na Estadi Olímpic Lluís Companys de Montjuïc czyli Stadionie Olimpijskim w katalońskim mieście. Legendarny stadion, który zostanie przemianowany na Spotify Camp Nou, przechodzi gruntową przebudowę, która pozwoli mu pomieścić około 105 000 widzów - najwięcej w Europie. Początkowo oczekiwano, że Blaugrana powróci na słynny stadion na 125. rocznicę klubu w listopadzie ubiegłego roku. Nic z tych planów nie wyszło. Potem prezydent Barcelony Joan Laporta przekonywał, że klub wróci na stadion do marca 2025 r. Teraz jednak rozesłano maile do fanów, którzy z pewnością nie będą zadowoleni. Okazuje się bowiem, że Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny i ich koledzy dokończą sezon na Stadionie Olimpijskim, na którym rozegra wszystkie pozostałe mecze LaLigi i Ligi Mistrzów.
Cam Nou dopiero w nowym sezonie! Kolejne opóźnienia
Kibice otrzymali wiadomość mailem w czwartek. Klub informuje w nim, że wymagane są większe prace niż pierwotnie planowano. Dach stadionu nie zostanie zainstalowany przed latem 2026 r. Budżet inwestycji, początkowo szacowany w granicach 900 mln euro, dziś jest już w okolicach 1,1 mld euro.
ZOBACZ: Rozbawiony Robert Lewandowski żartował z Wojciecha Szczęsnego. Hit internetu!
FC Barcelona mimo, że z konieczności gra mecze u siebie poza domem, radzi sobie bardzo dobrze. Zespół Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego jest liderem LaLiga, a z polskim bramkarzem w składzie nie przegrał jeszcze żadnego meczu. Barca ma tyle samo punktów co Real Madryt (po 60), ale rozegrała jedno spotkanie mniej. Kolejny mecz rozegra już 27 marca i będzie to zaległe starcie z Osasuną. A tak wyglądają prace na Camp Nou, poniżej wideo.