Neymar podczas spotkania z Malagą nie zdawał sobie jeszcze sprawy jakie konsekwencje będzie miało jego zachowanie. Gil Manzano ukarał Brazylijczyka dwiema żółtymi kartkami (pierwsza za nieprzestrzeganie przepisowej odległości przy rzucie wolnym rywali, a druga za faul). Po tym jak piłkarz został wyrzucony z boiska, zaczął ironicznie oklaskiwać arbitra. Zasady Primera Division są w takich przypadkach bezlitosne - zawodnikowi groził nawet miesiąc kary.
Ostatecznie Neymara zdyskwalifikowano na trzy tygodnie. Dla FC Barcelona to fatalna wiadomość. Już 23 kwietnia odbędzie się bowiem klasyk ligi hiszpańskiej z Realem Madryt na Estadio Santiago Bernabeu. Luis Enrique musi więc wymyślić jak zastąpić swoją gwiazdę. Oprócz spotkania z "Królewskimi" reprezentant Kraju Kawy opuścił także rywalizacje z Realem Sociedad i Osasuną Pampeluna.