Podczas gdy większość przedsiębiorstw ma problemy z płynnością finansową, firmy zajmujące się szyciem maseczek w zasadzie nie wyrabiają się z ich produkcją. W zaledwie kilka tygodni zapotrzebowanie na nie wzrosło niewyobrażalnie. Zarówno w Polsce, jak i w innych krajach każdy, kto chce wyjść z domu, musi zasłonić twarz. A do tego niezbędne są właśnie maseczki.
Reprezentant Polski wyżyłowany do granic możliwości. Jest napakowany jak kulturysta [ZDJĘCIE]
Kluby piłkarskie wykorzystały tę okazję. W sklepach z pamiątkami można od niedawna nabywać maseczki w barwach różnych zespołów. Wyjątkiem nie jest FC Barcelona, która niedawno rozpoczęła ich sprzedaż. Niemal od razu pojawiły się ogromne kontrowersje wokół tego produktu. Wszystko przez cenę, jaką trzeba zapłacić za maseczki.
Kibice muszą bowiem głęboko sięgnąć do portfela. Jeśli chcą stać się właścicielami maseczki w barwach Blaugrany muszą zapłacić aż 17 euro (około 70 zł). Według wielu fanów cena ta jest zdecydowanie za wysoka. Nie brakuje więc ostrych komentarzy pod adresem władz klubu. Kibice zarzucają im, że chcą wykorzystać pandemię do zarobku. Co zapewne nie mija się za bardzo z prawdą.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj