Długo trwała niepewność, ścierali się zwolennicy różnych koncepcji, ale od czwartku wszystko wskazuje na to, że rozgrywki Primera Division zostaną dokończone. Hiszpańskie ministerstwo zdrowia wydało zgodę na przeprowadzenie testów na obecność COVID-19 u każdego z piłkarzy występujących w La Liga. Jeżeli wyniki będą negatywne, kluby otrzymają zgodę na rozpoczęcie treningów w małych, kilkuosobowych grupach zawodników. I jeżeli przygotowania zespołów potoczą się zgodnie z planem i przede wszystkim nie będzie nowych zachorowań, to w połowie czerwca zostanie wznowiona rywalizacja o ligowe punkty.
Piłkarze PRZERAŻENI wizją powrotu do gry. Gwiazdor mistrza kraju boi się o rodzinę
Wielkim orędownikiem powrotu do gry jest pomocnik Barcelony Ivan Rakitić: - Pracownicy supermarketów również przebierają się i przebywają w jednym miejscu. I mają te same, albo nawet większe szanse na zarażenie niż my. Codziennie ryzykują zdrowiem. Ja też chcę podjąć ryzyko, żeby dać radość kibicom - powiedział wicemistrz świata z 2018 roku. - Musimy sprawić, by ludzie znów mogli się cieszyć futbolem - dodał piłkarz.
Piłkarz robił swojej gorącej żonie MARATONY SEKSU. Wyjawiła BRUTALNĄ PRAWDĘ
Rakitić naciska, by La Liga została wznowiona, bo spekuluje się, że to jego ostatni sezon w klubie z Katalonii. Po rozgrywkach ma razem z Arturo Vidalem odejść do Interu Mediolan. Do Barcelony miałby za to przenieść się gwiazdor Internazionale, Argentyńczyk Lautaro Martinez
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj