Jan Tomaszewski bez ogródek o Barcelonie! Poszło o Lewandowskiego, mowa o kompromitacji

Jan Tomaszewski był specjalnym gościem "Super Expressu" i w specjalnym łączeniu z czytelnikami powiedział o grze polskich klubów w europejskich pucharach, ale także o sprawie Roberta Lewandowskiego, który nie został jeszcze zarejestrowany jako piłkarz Blaugrany. Tomaszewski nie ukrywa oburzenia zachowaniem utytułowanego klubu i mówi, że powinna się nim zająć prokuratura! Padły wyjątkowo mocne słowa.

Tomaszewski ostro o Barcelonie. Mówi o kompromitacji i potrzebie internwecji prokuratury! 

- Ja uważam, że jest to jedna wielka kompromitacja, ale nie tylko Barcelony, ale przede wszystkim fiskusa i prokuratury. Bo tam powinna być prokuratura! Proszę mi powiedzieć, jak to jest możliwe, że drużyna, która posiada w tej chwila chyba 1,5 miliarda długu kredytu, robi takie zakupy, a nie ma pieniędzy na zarejestrowanie tych zawodników. (...) Jak to jest możliwe? Że trener sobie zażyczył sobie zawodników i tych zawodników ma. A jest ta drużyna na debecie. - mówi Tomaszewski

- Robert był na krawędzi wytrzymałości psychicznej w Ameryce, kiedy zaczął tam grać. (...) Niemieccy dziennikarze, jak to Niemcy, zrobili z niego wroga publicznego numer 1, zapominając o wszystkim, tylko przypominając jakieś tam wpadki. Robert był kłębkiem nerwów, to było widać w Ameryce. (...) Teraz mają problem. Co zrobią, jak do soboty go nie zarejestrują? To na pewno nie będzie wina Roberta. Natomiast, Barcelona musi jedną rzecz zmienić. Że LaLiga to nie jest tylko Katalonia, to jest cała Hiszpania. - mówi Tomaszewski.