Dwa lata temu zachwycaliśmy się prezentacją Roberta Lewandowskiego na Camp Nou w Barcelonie, która była dużym wydarzeniem. Powitanie Kyliana Mbappe w Realu było jeszcze bardziej efektowne. Bilety na tę imprezę zostały błyskawicznie rozdysponowane: wprowadzono je w obieg w piątek, a już w niedzielę po południu ich nie było. Bilety były bezpłatne, ale nie brakowało „rekinów biznesu”, którzy po wywalczeniu darmowej wejściówki, wystawiali je do sprzedaży na portalach aukcyjnych. Ustawiają się kolejki po koszulkę z nazwiskiem Mbappe, ale w sklepach stacjonarnych się skończyły. Są tylko w internecie, w cenach do 180 euro za egzemplarz (niecałe 800 zł). O godzinie 10:00 Mbappe przeszedł badania medyczne, lekarze Realu sprawdzili m.in. co z nosem Francuza, który był złamany w trakcie Euro 2024. A w samo południe rozpoczęła się uroczysta prezentacja. Mbappego powitał prezydent klubu, Florentino Perez i tysiące kibiców. - Witaj w domu - powiedział Perez.
- Wow, to niesamowite być tutaj. Śniłem o tym przez wiele lat i dzisiaj spełniam swoje marzenie. Jestem szczęśliwym chłopakiem. Chcę podziękować prezesowi Florentino Perezowi, który wierzył we mnie od pierwszego dnia. Chcę podziękować też wszystkim, którzy pracowali nad tym, żebym tu przyszedł. To była trudna walka, ale wygraliśmy. Widzę moją płaczącą mamę, widzę całą rodzinę. Jestem szczęśliwy - powiedział wzruszony Mbappe.
Ile Kylian Mbappe będzie zarabiał w Realu?
Real Madryt nie zapłacił PSG ani centa za Mbappego, ale… i tak musiał wyłożyć astronomiczne pieniądze. Aż 100 milionów za sam podpis zgarnął Mbappe i jego świta, dodatkowo Francuz będzie inkasował 15 milionów Euro za każdy rok gry barwach „Królewskich”. Bycie zawodnikiem Realu od lat marzyło się Mbappemu. Co ciekawe, Francuz w 2012 roku, mając zaledwie 14 lat, odwiedził ośrodek treningowy Realu i spotkał się ze swoimi idolem, Cristiano Ronaldo. Po kilku próbach doprowadzenia tego transferu do skutku w tym roku wreszcie się udało i będzie kolejnym galaktycznym piłkarzem w Madrycie.