Od dłuższego czasu był wiadomo, że Barca będzie potrzebowała defensywnego pomocnika, gdyż z zamiarem odejścia nosił się Sergio Busquets, jedna z ikon klubu ostatniej dekady. Hiszpan wczoraj ogłosił swoją odejścia po sezonie. Teraz okazuje się, że niespełna 33-letni Gundogan podjął decyzję, iż nie przedłuży umowy z Manchesterem City, która kończy się 30 czerwca. Klub miał zabiegać o przedłużenie kontraktu ma następny sezon, ale Gundogan odmówił. O planach 66-krotnego reprezentanta Niemiec poinformował Javier Miguel z dziennika "AS".
Według niego Gundogan miał już rozmawiać z trenerem Barcelony, Xavim i wyraził zgodę na grę w Hiszpanii, kosztem niższych zarobków niż miał w Anglii. Natomiast z Barceloną zwiąże się długim, bo 3-letnim kontraktem. Wydaje się, że przyjście Gundogana może być korzystne dla Roberta Lewandowskiego. Grali bowiem wspólnie w Borussii Dortmund w sezonie 2011/12, zdobywając mistrzostwo i puchar Niemiec. „Lewy” strzelał gole po podaniach reprezentanta Niemiec. Gundogan opuścił Dortmund w 2016 roku przenosząc się do MC, z którym 4-krotnie sięgał po mistrzostwo Anglii i ma szansę na kolejne w obecnym sezonie.
Piłkarski talent z USA. Może wybierać spośród trzech reprezentacji, jest zainteresowany Polską