Grzegorz Krychowiak zadziwił swoimi odważnymi tezami w sprawie Roberta Lewandowskiego. Pomocnik reprezentacji Polski był specjalnym gościem programu "WojewódzkiKędzierski" i powiedział, że jego zdaniem, napastnik polskiej kadry swoją skuteczność w barwach Barcy zawdzięcza temu, że zdobywa bramki wyłącznie przeciwko słabym rywalom, jak chociażby w trakcie spotkań Ligi Mistrzów. Teza Krychowiaka zadziwiła nawet Kubę Wojewódzkiego, który nie mógł uwierzyć w tak mocne stanowisko byłego gracza PSG i Sevilli.
Grzegorz Krychowiak szokuje. Wbił szpilkę Lewandowskiemu
W trakcie dyskusji między Krychowiakiem i Wojewódzkim padły pytania o Roberta Lewandowskiego. Wojewódzki zauważył, że Polak o wiele lepiej wygląda w spotkaniach LaLigi, a w Lidze Mistrzów kilkukrotnie nie pokazał pełni swoich umiejętności piłkarskich. Odpowiedź Krychowiaka była jednak czymś, czego sam dziennikarz chyba nie mógł się do końca spodziewać.
- Strzela bramki tylko słabym zespołom - powiedział Krychowiak.
- To nie był żart, ja widziałem twoją minę - odpowiedział Wojewódzki.
W dalszej części programu Krychowiak zasugerował nawet, że Lewandowski jest piłkarzem gorszym niż Leo Messi.
- Wiem, że nie ma ludzi niezastąpionych. Są tylko pojedyncze przykłady jak Messi. To fenomen, który może zrobić różnicę sam. Robetr potrzebuje sytuacji, dośrodkowań, ofensywnej gry, by zdobywać bramki. Jest to zawodnik, który może stwarzać indywidualnie sytuacje, ale nie tak często, jak na przykład Messi - mówi piłkarz reprezentacji Polski.