Marcelo przez ponad 15 lat w Realu Madryt zyskał w klubie status niemal żywej legendy. 34-letni obecnie Brazylijczyk wygrał wraz z „Królewskimi” wiele cennych trofeów, na czele z czterema triumfami w Lidze Mistrzów. Od pewnego czasu przesądzone wydawało się jednak, że czas klubowej ikony powoli dobiega końca i zawodnik po sezonie pożegna się z Realem. Marcelo po zakończeniu obecnego sezonu miał rozstać się z „Los Blancos”, a być może nawet zakończyć piłkarską karierę.
Najnowsze informacje przekazane przez Sergio Quirante zdają się jednak temu przeczyć. Wg hiszpańskiego dziennikarza doszło nawet do spotkania agenta zawodnika z przedstawicielami madryckiego klubu w sprawie przedłużenia umowy Brazylijczyka. Najwyraźniej ostatnie występy Marcelo sprawiły, że w klubie ze stolicy Hiszpanii zmienili jednak zdanie. Wielkim orędownikiem takiego rozwiązania jest zresztą Carlo Ancelotti, który ceni 34-latka nie tylko ze względu na umiejętności piłkarskie, ale także bycie jednym z liderów szatni.
Zdaniem Sergio Quarante także Marcelo chętnie pozostałby w Madrycie jeszcze przez jeden rok. Takie stanowiska obu stron sprawiły, że postanowiono rozpocząć negocjacje na temat przedłużenia umowy. Jak informuje dziennikarz, miało już nawet miejsce pierwsze spotkanie w tej sprawie. Całość ma ułatwić fakt, że Brazylijczyk jest gotów obniżyć swoje wymagania finansowe, byleby tylko związać się z „Los Blancos” jeszcze rocznym kontraktem. Sprawa z pewnością jest rozwojowa i w ciągu kilkunastu najbliższych dni powinniśmy dowiedzieć się, czy najbardziej utytułowany piłkarz w historii Realu Madryt pozostanie przy Concha Espina przez kolejnych 12 miesięcy.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.