Legia Warszawa do spotkania z Ruchem Chorzów przystępowała znając sobotnie rozstrzygnięcia w Ekstraklasie. W Gdańsku Lechia podejmowała Piasta Gliwice, który w dwóch pierwszych wiosennych spotkaniach bezbramkowo zremisował z Górnikiem Łęczna i Pogonią Szczecin. Nad Bałtykiem podopieczni Radoslava Latala przegrali 1:3, co spowodowało, że ich przewaga nad stołecznym klubem stopniała do jednego punktu. - Na tabelę spojrzymy po ostatnim meczu. Na spotkaniach z piłkarzami omawiamy mecze i przeciwników i staramy się zwrócić uwagę na to, co jeszcze musimy poprawić - mówił przed meczem z "Niebieskimi" szkoleniowiec Legii, Stanisław Czerczesow.
Lech - Jagiellonia 0:2. Poznańska lokomotywa spóźniona na trasie do tytułu mistrzowskiego
Jego podopieczni na wiosnę odrobili 4 z 5-ciu punktów do Piasta. Wygrali z Jagiellonią Białystok 4:0 i przed tygodniem w Lubinie z Zagłębiem 2:0. W niedzielę postawili kropkę nad "i" wygrywając z Ruchem, choć początek meczu był bardzo wyrównany.
Pierwsza bramka dla Legii padła w 31. minucie po samobójczym trafieniu Pawła Oleksego, choć jak pokazały powtórki telewizyjne w momencie podania na pozycji spalonej znajdował się Nemanja Nikolić. Zaledwie 3 minuty po przerwie było już 2:0 dla gospodarzy za sprawą Adama Hlouska, który wykorzystał podanie od Tomasza Jodłowca i zaliczył swoje premierowe trafienie w barwach wicemistrzów Polski po przejściu z VfB Stuttgart.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie, dzięki czemu Legia awansowała na pozycję lidera Ekstraklasy po raz pierwszy od 15 sierpnia ubiegłego roku. Najbliższe spotkania legioniści rozegrają już w środę w Niecieczy z Termalicą, a następnie w sobotni wieczór przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze.
Legia Warszawa - Ruch Chorzów 2:0 (0:0)
Bramki: Oleksy 31 s, Hlousek 48
Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Artur Jędrzejczyk, Igor Lewczuk, Michał Pazdan, Adam Hlousek - Tomasz Jodłowiec, Ariel Borysiuk, Ondrej Duda, Michał Masłowski - Aleksandar Prijović (85. Stojan Vranjes), Nemanja Nikolić
Ruch Chorzów: Matus Putnocky - Martin Konczkowski, Michał Koj, Rafał Grodzicki, Paweł Oleksy - Łukasz Surma (70. Łukasz Hanzel), Maciej Iwański, Kamil Mazek, Patryk Lipski, Tomasz Podgórski (58. Marek Zieńczuk) - Mariusz Stępiński (80. Michał Efir)