Ciężko znaleźć przymiotniki na określenie tego, jak ważną postacią dla FC Barcelona jest Leo Messi. Argentyńczyk w Katalonii spędził niemal całe życie, bo do Hiszpanii przeprowadził się jeszcze jako dziecko. Na początku XXI wieku jeszcze nikt nie zdawał sobie sprawy, jak świetny ruch zrobiła Blaugrana wyciągając pomocną dłoń do młodego Argentyńczyka.
Zobacz: Ogromna tragedia legendy futbolu! Syn byłego piłkarza zginął w wypadku
To koniec Messiego w Barcelonie. Szok dla świata
Stwierdzenie, że Leo Messi jest legendą, czy też ikoną Barcelony, nie oddaje tak naprawdę tego, jak zawodnik postrzegany jest przez kibiców z Katalonii. Wydawało się, że historia Argentyńczyka już na zawsze będzie związana z Blaugraną. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna i szokująca dla fanów z Camp Nou. Messi nie przedłuży bowiem kontraktu z Barceloną, o czym poinformował sam klub.
Przeczytaj: Kto nowym prezesem PZPN? Ważne słowa Jana Tomaszewskiego!
Pierwsze informacje, że w negocjacjach między Blaugraną, a obozem Messiego nie idą po myśli klubu, pojawiły się w czwartkowe popołudnie, a napisała o tym "Marca". Wówczas wydawało się, że to będzie jeden z wielu zwrotów akcji, a finał i tak będzie taki sam. Informacja podana przez Barcelonę zszokowała jednak piłkarski świat.
Messi odchodzi z Barcelony. Koniec wielkiej historii
- Pomimo osiągnięcia porozumienia pomiędzy FC Barcelona a Leo Messim ws. nowego kontraktu, nie będzie go można sformalizować ze względu na problemy ekonomiczne i strukturalne - można przeczytać w oświadczeniu klubu.
Przypomnijmy, że kontrakt Messiego z Barceloną wygasł 30 czerwca. Jednak jeszcze miesiąc temu wydawało się, że innej opcji niż przedłużenie umowy nie wchodzi w grę. Teraz jednak można zastanawiać się, gdzie piłkarską karierę będzie kontynuował Argentyńczyk. Dużo mówiło się o możliwym przejściu do Paris Saint-Germain, czy Manchesteru City. Teraz takie opcje wydają się bardzo realne.