6-letni Murtaza Ahmadi to wielki kibic Barcelony, a przede wszystkim Leo Messiego. Niestety jego rodziców nie było stać na zakup koszulki idola, ale to nie przeszkodziło chłopakowi. Kilka miesięcy temu do sieci trafiło poruszające zdjęcie, na którym młodziutki Afgańczyk biegał w... folii w biało-niebieskie pasy i napisem "Messi" na plecach. Chciał mieć chociaż namiastkę tego, o czym marzył od dawna, a specyficzny strój miał być imitacją trykotu, w jakim występuje 29-latek.
I zapewne nie spodziewał się, że jego najskrytsze marzenia spełnią się tak szybko. Niedługo później o całej sytuacji dowiedział się sam argentyński piłkarz, który zlokalizował chłopca i postanowił mu wysłać oryginalną koszulkę meczową ze swoim nazwiskiem. Ale na tym nie koniec. FC Barcelona zaprosiła bowiem 6-letniego fana na towarzyski mecz, jaki rozgrywała ostatnio w Katarze.
Mały Murtaz nie tylko miał okazję spotkać się z piłkarzami "Barcy", ale też pozwolono mu wyprowadzić na boisko swojego idola - Messiego. I widać było wyraźnie, że z każdej sekundy tego niesamowitego dla niego wydarzenia chciał wycisnąć jak najwięcej. Co chwila przytulał się do Argentyńczyka i nie odstępował go na krok, co wzruszyło, ale też rozbawiło innych piłkarzy. W końcu niezwykle szczęśliwy chłopiec musiał zostać zniesiony z boiska przez jednego z sędziów, bo ten nie mógł rozpocząć spotkania! Ale widok szczerego uśmiechu na twarzy 6-latka z pewnością zrekompensował te chwile oczekiwania zarówno kibicom, jak i zawodnikom.