Ozil w Realu zagrał łącznie w 159 meczach, ale z klubem rozstał się w kiepskiej atmosferze. Z jednej strony sam piłkarz mówił, że w Madrycie go nie szanowano, z drugiej prezes "Królewskich" Florentino Perez w ostrych słowach opisywał podejście reprezentanta Niemiec do swoich obowiązków.
>>> Prezes Realu Madryt uderza w Mesuta Ozila: To nie jest prawdziwy piłkarz
Sam Perez wyparł się swoich słów (opublikował je dziennik ABC), tłumacząc, że artykuł sporządzono "z relacji wielu źródeł, ale nie prezydenta madryckiego klubu". Ozil jednak odniósł się do zarzutów.
- Nigdy nie powiem złego słowa na Real Madryt, ponieważ spędziłem tam trzy piękne lata - mówi pomocnik Arsenalu. - Zdobywaliśmy trofea, co bardzo mnie cieszyło. Ludzie, którzy mnie znają, wiedzą, jakim jestem profesjonalistą. Zagrałem łącznie w 159 meczach. Nie możesz rozegrać tylu spotkań, jeśli nie jesteś profesjonalistą.
Piłkarza w obronę wziął także ojciec i jednocześnie agent, Mustafa Ozil, który zareagował na zarzuty zdecydowanie ostrzej niż syn.
>>> Ojciec bierze w obronę Mesuta Ozila i ostro odpowiada prezesowi Realu