Na ciele Anny Lewandowskiej pojawił się nowy znak. Bolesny moment, żona piłkarza niczego nie ukrywała

Anna Lewandowska za pośrednictwem mediów społecznościowych bardzo chętnie dzieli się wieloma rzeczami z życia prywatnego. A środa dla żony napastnika FC Barcelona była wyjątkowa. 7 września trenerka obchodziła bowiem urodziny. Na jej Instastories pojawiło się mnóstwo wpisów z życzeniami, jakie dostała od najbliższych i od fanów.

Lewandowski wykosztował się na urodziny żony! Ania otrzymała ogromny bukiet róż i... Coś dużo ważniejszego

Lewandowska z nowym tatuażem. Wszystko pokazała

Za życzenia podziękowała również za pośrednictwem mediów społecznościowych. - Dziękuję za wszystkie życzenia, a także za niespodzianki od moich firm! Wiem, że dla Was też przygotowali coś specjalnego z tej okazji - można było przeczytać we wpisie. Okazuje się, że w dzień urodzin Lewandowska zdecydowała się na odważny krok.

Klara Lewandowska poszła do nowej szkoły po transferze Roberta do Barcelony! Ania szczerze o aklimatyzacji córki

W godzinach wieczornych na jej Instagramie pojawiły się zdjęcia z momentu, gdy na jej ciele pojawia się nowy tatuaż. Na fotografii można było zobaczyć tatuażystę, który w pocie czoła tatuuje nowy znak na przedramieniu Lewandowskiej. Potem sama trenerka fitness pokazała na zdjęciu nową "dziarę", która od środy zdobi jej ciało.

Tworzenie tatuażu dla wielu osób jest bolesne, ale po minie Lewandowskiej można stwierdzić, że nie narzekała na dyskomfort. Ponadto nie jest to pierwszy tatuaż na ciele żony kapitana reprezentacji Polski. Już od kilku lat ma napis "Never give up" (nigdy się nie poddawaj), który znajduje się pod jej prawą piersią. Być może to nie ostatni tatuaż "Lewej"?