O planach Neymara poinformowali dziennikarze "Don Balon". Trudno uwierzyć. Historia przypomina bowiem typowe "football fiction". Neymar w Paris Saint-Germain ponoć grać nie chce. Chce trafić do Madrytu. Florentino Perez zgodził się na żądania zawodnika. Do transakcji dojdzie jednak dopiero przed sezonem 2019/2020 bo Królewscy nie chcą psuć sobie stosunków z teamem z Paryża.
Brzmi wiarygodnie? Dorzućmy do tego kolejną spiskową teorię dziejów. Za letnim transferem Neymara też miał stać Perez. Wszystko po to, by jak najłagodniej wykraść Katalończykom czołową gwiazdę. Oddać go na chwilę nad Sekwanę i przejąć w momencie, gdy na Camp Nou nikt już nie będzie miał do zawodnika żadnych praw.
Neymar, Real Madryt. Fani Królewskich zachwyceni, fani Barcy wściekli. Ale spokojnie - tych teorii było już sporo. Rzadko która okazała się prawdziwa.