David Beckham i Neymar znają się od jakiegoś czasu. Obaj słyną z zamiłowania do mody i spotkali się kilka razy na pokazach znanych projektantów. Mają także wspólnego sponsora - platformę OTRO. W materiale wideo na jego użytek doszło do zawarcia umowy, która za jakiś czas może okazać się wiążąca. - Futbol rozwija się bardzo szybko. To dla Ameryki prawdziwa okazja, by pozyskiwać świetnych piłkarzy - zaczął negocjacje Anglik. - Dam ci czystą kartkę papieru do podpisania. To będzie twój kontrakt z Miami na 10 lat. Nie zamierzamy dużo płacić - dodał po chwili Beckham, który zarządza klubem Inter Miami.
Neymar nie zastanawiał się długo nad odpowiedzią. - To ja pytałem, czy będę mógł grać dla tej drużyny. Chcę tego. Już mu to powiedziałem, że pewnego dnia wystąpię w tej ekipie. Wierzę, że to świetna okazja dla kraju, by piłka nożna się rozwijała. Jak powiedziałem, podpisałem już kontrakt z Davidem. Za kilka lat tam będę. Jesteśmy w tym razem. To mój prezydent - stwierdził Brazylijczyk, po chwili podając dłoń "Becksowi" na znak zawarcia umowy.
Na razie Neymar ma kontrakt z PSG do 2022 roku. Żywo zainteresowana ponownym pozyskaniem Brazylijczyka jest FC Barcelona. Niewykluczone jednak, że 28-latek zostanie jeszcze trochę w Paryżu, po czym skorzysta z intratnej oferty na innym kontynencie.