Sobotnie "El Clasico" na długo zostanie w pamięci kibiców Barcelony. Od początku spotkania podopieczni Hansiego Flicka nie mieli łatwo, ponieważ to gospodarze przejęli inicjatywę, poza tym kilkukrotnie mieli ogromną szansę, aby wygrywać w tym spotkaniu. Tak się jednak nie stało, a najwięcej razy na spalonym został złapany Kylian Mbappe, dla którego ewidentnie nie był to dobry występ. W drugiej połowie to Barcelona pokazała się z lepszej strony, a festiwal strzelecki rozpoczął Robert Lewandowski. Polak popisał się dubletem w zaledwie dwie minuty, przez co nie bez powodu został wybrany najlepszym zawodnikiem całego spotkania. "Kropkę nad i" postawili Lamine Yamal oraz Raphinha. Zabrakło niewiele, aby kapitan reprezentacji Polski zanotował hat-tricka, jednak w dwóch 100% sytuacjach nie zdołał pokonać bramkarza gospodarzy.
Hiszpanie rozpływają się nad Robertem Lewandowskim. Tak został nazwany Polak
Nagłówki w hiszpańskich mediach nawiązują w dużej mierze do Lewandowskiego, a jeden z dziennikarzy nazwał Polaka "Pichichi" nawiązując do nagrody dla najlepszego strzelca w lidze hiszpańskiej. - Lewandowski wysadził Bernabeu dwoma bramkami zdobytymi w dwie minuty. Pierwszą, po boskim podaniu Marka Casado, a drugą po efektownej główce po dośrodkowaniu Alejandro Balde. Tak, Polak czarujący na Bernabeu. Czysta poezja - można przeczytać.
Natomiast w "Mundo Deportivo" można zauważyć taki nagłówek: "Dzieci Barcelony przejmują Bernabeu po raz kolejny w historii" - wymowna reakcja po "El Clasico".