To nie było zwykłe zwycięstwo. To był nokaut, który dokonał się na terenie Realu Madryt. FC Barcelona rozbiła „Królewskich” aż 4:0, a Robert Lewandowski strzelił dwa piękne gole. Barcelona jest zdecydowanym liderem hiszpańskiej LaLiga, ma w tej chwili aż sześć punktów przewagi nad Realem! To ogromna zaliczka przed pozostałą częścią sezonu, a Barcelona może mieć nadzieje na odzyskanie straconego w ubiegłym sezonie mistrzostwa Hiszpanii.
Robert Lewandowski z 14 golami w tym sezonie LaLiga
Lewandowski natomiast ma coraz większą przewagę w klasyfikacji strzelił LaLiga. Z 14 golami na koncie oczywiście prowadzi, a Kylian Mbappe, który w meczu z Barceloną co chwila był łapany na spalonym, ma zaledwie sześć trafień. Co po tym meczu powiedział Robert Lewandowski?
- Jestem bardzo zadowolony, że strzeliłem dwa gole – powiedział przed kamerą Eleven Sports. - Ale również z tego, w jaki sposób graliśmy. Szczególnie przeciwko takiemu rywalowi. Teraz będziemy cieszyć się z tego przez kilka dni. Ten tydzień, z Sevillą, Ligą Mistrzów i Realem, był niesamowity. Myślimy już o kolejnym meczu, ale dwa dni możemy poświętować. Najbardziej istotne jest to, jak gramy jako drużyna. Jesteśmy bardziej ofensywni. Strzelamy więcej goli. Zawsze mamy pomysł na rozegranie akcji. Nawet jeżeli masz trochę gorszy okres, ważne jest to, ze masz obok kolegów, którzy mają pomysł na rozegranie akcji. Na pewno jest to coś wyjątkowego, co Hansi wprowadza. Nie tylko ja, ale tez wielu zawodników pokazuje moc. To na pewno pomaga – powiedział Robert Lewandowski.
Lewandowski skomentował również sytuację przy drugim golu, kiedy dostał genialne podanie na głowę.
- Super piłkę dostałem. Byłem między obrońcami i wystarczyło, żebym tylko przymierzył. W drugiej połowie czuliśmy trochę zmęczenie, ale chcieliśmy więcej. To nas napędzało. Nie chcę mówić o wygrywaniu trofeów, teraz ważne jest to, żebyśmy wygrywali mecz za meczem. Ale zdecydowanie zwycięstwo na Bernabeu może nam w tym pomóc. Pamiętajmy, ze przed nami jeszcze mnóstwo meczów. Istotne jest to, w jaki sposób gramy, ale wciąż musimy się rozwijać i ciężko pracować. Każdy na boisku wie, co ma robić, żeby grać jak najlepiej. Wszyscy podążamy razem w jednym kierunku – zakończył Lewandowski.