Hiszpanie nie mają litości dla ter Stegena
Hansi Flick jeszcze przed zdobyciem mistrzostwa Hiszpanii zapowiedział, że jeśli uda się zagwarantować tytuł przed ostatnią kolejką, to w pozostałych w rozgrywkach spotkaniach między słupkami stanie nie Wojciech Szczęsny, a Marc-Andre ter Stegene. Niemiec nie chciał rozbijać zgrania drużyny w najważniejszym momencie, ale po zdobyciu tytułu może pozwolić sobie na to, by ter Stegen choć trochę złapał rytmu meczowego, choć tych spotkań będą ledwie dwa. Z pewnością można było przypuszczać, że Niemiec nie będzie prezentował najwyższej formy po tak długiej przerwie spowodowanej kontuzją, jednak hiszpańskie media, a tym bardziej kibice, nie wstrzymują się przed krytyką kapitana Barcelony.
Słabszą dyspozycję niemieckiego golkipera odnotowuje m.in. dziennik „El Espanol” – Ter Stegen ma już 33 lata i w meczach, które rozegrał, pokazał, że nie jest jeszcze w pełni sprawny. W meczu z Villarrealem nie zanotował żadnej interwencji. Istnieją wątpliwości co do jego występów. Jak pokazał mecz z Interem Mediolan, świetny bramkarz jest niezbędny – ocenia gazeta, która zauważa, że Barcelona ma problem, dopóki Wojciech Szczęsny nie podejmie decyzji w sprawie swojej przyszłości. Fakt, że waha się tak długo po wszystkich rozstrzygnięciach w sezonie może wskazywać, że nie ma on ostatecznie chęci na kolejny regularny sezon.
Jeszcze ostrzej o ter Stegenie po meczu z Villarrealem wypowiadają się kibice. „Dlaczego nie możemy mieć normalnego bramkarza?”, „Zero instynktu, by wyjść i wybić piłkę. Zero komunikacji z obroną. Zero cech przywódczych” – pisali fani na portalu X po meczu z Villarrealem, który Barcelona przegrała 2:3, Niemiec nie zanotował żadnej skutecznej interwencji. Warto jednak zauważyć, że niektórzy starali się bronić ter Stegena, zrzucając winę za stracone bramki na błędy obrony.
