Przed Wojciechem Szczęsnym kilka dni wolnego. Z zieloną trawą się jednak nie rozstaje, ma konkretne plany

- Futbol to cholernie brutalny sport! - takimi słowami Szczęsny, odpytywany po niedzielnym meczu z Atletico w LaLiga, przed kamerami Eleven Sports podsumował to spotkanie. Gospodarze prowadzili już 2:0 – przy obu ich trafieniach nasz rodak nie miał szans na skuteczne interwencje – ale od 71. minuty na boisku panowali już tylko goście.

- Pomógł supergol Roberta – Szczęsny komplementował „Lewego” za kontaktowego gola. - Widać było, że piłkarzom Atletico zabrakło sił. W tym brutalnym sporcie trzeba być bezczelnym i takie okazje i wykorzystywać – dodawał polski bramkarz.

Rozbawiony Robert Lewandowski żartował z Wojciecha Szczęsnego. Hit internetu! Padła słynna „laga na Robercika”

Barcelona wróciła na czoło tabeli, a seria nieprzegranych meczów z tygodnia na tydzień buduje pewność siebie u jej graczy. - Nie planuję z góry żadnej porażki – uśmiechał się Wojciech Szczęsny, gdy padło słowo „niezniszczalna” w kontekście Blaugrany. - Jeśli będzie zespół grał tak, jak od początku roku, to… ciężko będzie przegrać. Ale dużo pracy przed nami, żeby sezon zakończyć tak, jak zaczęliśmy ten rok kalendarzowy.

Przed Wojciechem Szczęsnym kilka dni wolnego

Teraz spora grupa podopiecznych Hansiego Flicka rozjeżdża się po świecie na mecze swych reprezentacji. Szczęsny rozdział „kadra” już zamknął. Żegnał się z nią w październiku ubiegłego roku, przed meczem Polska – Portugalia w Warszawie. Swej decyzji – co ujawnił Robert Lewandowski – „Tek” zmieniać nie zamierza.

Wojciech Szczęsny z zieloną trawą się nie rozstaje, ma konkretne plany

W owej reprezentacyjnej przerwie, wolnej od meczów ligowych czy pucharowych, Wojciech Szczęsny nudzić się jednak nie będzie. - Mamy jeszcze parę dni treningów, a potem kilka dni wolnego. Będzie golf! - zapowiedział jasno w rozmowie z Eleven Sport. Ów golf to druga – obok futbolu – pasja sportowa naszego golkipera.