Początek należał go piłkarzy z Bilbao. Athletic na Camp Nou grał jako formalny gospodarz, dlatego też na trybunach więcej było baskijskich kibiców. Podopieczni Ernesto Valverde niesieni dopingiem swoich fanów agresywnie ruszyli na Barcelonę i od pierwszych minut starali się wysoko odbierać piłkę rywalom.
Camp Nou oddało HOŁD Xaviemu! Zobacz, jak kibice pożegnali El Capitano [WIDEO]
Taka sytuacja trwała jednak tylko kilkanaście minut. Później "Barca" przejęła inicjatywę i zdobyła nawet gola, ale sędziowie uznali, że Neymar w momencie podania od Messiego był na spalonym. Ale chwilę później Argentyńczyk już sam wziął sprawy w swoje ręce. Dostał piłkę na skrzydle, minął łącznie czterech rywali i będąc już w polu karnym oddał sprytny i celny strzał w krótki róg, którego nie zdołał odbić świetnie dysponowany bramkarz Athleticu Iago Herrerin.
Przed przerwą Barcelona ukąsiła raz jeszcze. Tym razem nie po indywidualnym popisie, ale kapitalnej zespołowej akcji. Z pierwszej piłki podawali kolejno Messi, Rakitić i Suarez, a Neymarowi pozostało jedynie wepchnąć futbolówkę do pustej bramki.
Druga połowa nie różniła się specjalnie obrazem od pierwszej. Emocji było zdecydowanie mniej, bo "Barca" wydawała się nasycona dwubramkowym prowadzeniem. Swój ostatni występ na Camp Nou zaliczył Xavi, który zastąpił kontuzjowanego Iniestę. Mógł nawet zdobyć gola, ale w doliczonym czasie gry po strzale z rzutu wolnego trafił w słupek.
Ale wcześniej padły jeszcze dwa gole. Najpierw świetne podanie ze skrzydła sprytnie wykończył Messi, a chwilę później gola honorowego dla drużyny z Bilbao zdobył głową młody Inaki Williams. Na tym jednak skończyły się strzeleckie osiągnięcia Athleticu, a sfrustrowani piłkarze Ernesto Valverde w końcówce zaatakowali jeszcze Neymara, który próbował ośmieszyć jednego z rywali, a chwilę później symulował faul.
Ostatecznie Barcelona wygrała 3:1 i zdobyła 27. raz w historii klubu Puchar Króla.
ATHLETIC BILBAO - FC BARCELONA 1:3
Bramki: Williams 80 - Messi 20, 74, Neymar 37
Żółte kartki: Iraola, Balenziaga, Williams, Aduriz - Pique, Busquets, Neymar
Athletic Bilbao: Herrerin - Bustinza, Etxeita, Laporte, Balenziaga - San Jose, Benat (75. Ibai Gomez), M. Rico (74. Iturraspe), Iraola (58. Susaeta), Williams - Aduriz
FC Barcelona: Ter Stegen - Alves, Pique, Mascherano, Alba (77. Mathieu) - Busquets, Rakitić, Iniesta (56. Xavi) - Messi, Suarez (77. Pedro), Neymar