Barcelona z Superpucharem Hiszpanii! Real zupełnie rozbity. Pierwszy skalp Lewandowskiego w Dumie Katalonii!

Real Madryt - FC Barcelona 1:3 (0:2)

Bramki: Benzema 90+3 - Gavi 33', Lewandowski 45', Pedri 69'

Żółte kartki: Christensen, Araujo - Mendy, Valverde

Real: Courtois - Carvajal (72. Nacho), Militao, Rudiger, Mendy - Modrić (65. Ceballos), Cmavinga (46. Rodrygo), Kroos (72. Asensio) - Valverde, Benzema, Vinicius

Barcelona: Ter Stegen - Kounde, Araujo (87. Garcia), Christensen, Balde - Gavi (90. Fati), Busquets, de Jong (87. Kessie) - Dembele (78. Raphinha), Lewandowski, Pedri (90. Roberto)

Superpuchar Hiszpanii już od paru lat odbywa się na zasadzie miniturnieju, w którym udział biorą cztery ekipy. Ale jeszcze nigdy dotąd nie zdarzyło się, aby w finale tych rozgrywek doszło do El Clasico. Ten moment w końcu nastał i w niedzielny wieczór oczy wszystkich kibiców zwrócone były na stadion w stolicy Arabii Saudyjskiej, gdzie odbywał się turniej.

Od początku rywalizacji to Barcelona była zespołem lepszym i lepiej radziła sobie z rozegraniem piłki. Już w trzynastej minucie Królewscy mogli mówić o szczęściu, bo po strzale Roberta Lewandowskiego sprzed pola karnego i interwencji Thibaut Courtois futbolówka odbiła się od słupka bramki Realu. Dwadzieścia minut później Blaugrana mogła się cieszyć z gola.

Lewandowski świetnym podaniem obsłużył Gaviego, który strzałem po długim roku pokonał bramkarza Realu i dał Barcelonie prowadzenie. Tuż przed przerwą panowie zmienili się rolami i to Gavi asystował Lewandowskiemu. Polak bez większych problemów umieścił piłkę w siatce i zdobył swojego premierowego gola w El Clasico. W drugiej połowie to również Duma Katalonii dominowała, co potwierdził gol Pedriego na 3:0. Już w doliczonym czasie drugiej odsłony gola honorowego dla Realu zdobył Karim Benzema.

Odśwież relację

Czym podpadł nam Ronaldo? O co chodzi w aferze z Fajdkiem?

Posłuchaj gorącej rozmowy w podcaście SUPER SPORT!

Listen on Spreaker.