Transferowa saga bez happy endu
O przenosinach Kyliana Mbappe do Realu Madryt mówiło się już od bardzo długiego czasu. Latem tego roku wydawało się jednak, że plan Florentino Pereza wreszcie się ziści. Francuskiemu gwiazdorowi kończył się bowiem kontrakt z Paris Saint-Germain i niewiele wskazywało na to, że go przedłuży. Choć w pewnym momencie 23-latek był już jedną nogą w Madrycie, a klub szykował się powoli do jego prezentacji, w ostatniej chwili doszło do sensacyjnego zwrotu. Paryski klub podjął bowiem desperacką, ostatnią próbę zatrzymania piłkarza, oferując mu astronomiczne zarobki rzędu 95 mln euro netto rocznie, a także dokładając do tego szereg przywilejów. Mbappe dał się tym skusić i prolongował swoją umowę o dwa lata.
Niewiarygodne! Zobacz, co zrobił król strzelców mundialu krótko po powrocie do kraju
Real nie ma zamiaru odpuścić
Choć pierwsze informacje po podpisaniu przez Francuza nowego kontraktu mówiły, że przekreślił on tym swoje szanse na przyszły transfer do Realu, rzeczywistość okazuje się jednak zgoła inna. Dziennikarze „La Gazetta dello Sport” informują bowiem, że Florentino Perez wciąż marzy o tym, aby Mbappe przywdział białą koszulkę jego klubu. Co więcej, jest gotów wydać w tym celu prawdziwą fortunę. Włoscy żurnaliści donoszą, że cała operacja miałaby wynieść nawet miliard euro! Trzeba przyznać, że – nawet biorąc pod uwagę fakt, że mówimy o dwóch czołowych klubach świata – jest to kwota iście astronomiczna.
Szczegóły umowy
Choć kontrakt Mbappe z Paris Saint-Germain obowiązuje do końca czerwca 2025 roku to istnieje ryzyko, że nie zostanie do końca wypełniony. Parol na francuskiego gwiazdora ponownie zagiął bowiem Real Madryt, który na całą operację jest skłonny wydać nawet miliard euro! Nie chodzi tu jednak o samą kwotę transferu, ale także o astronomiczną pensję zawodnika. Wg informacji przekazanych przez „La Gazetta dello Sport” Florentino Perez jest gotów zaoferować za 23-latka 150 mln euro, a samemu zawodnikowi zaproponować gażę w wysokości ok. 160 mln euro netto rocznie. Do tego dochodziłyby różnego rodzaju bonusy i premie, dzięki którym faktycznie zbliżylibyśmy się do kwoty ok. miliarda euro. Czy taki scenariusz faktycznie się ziści? Trudno powiedzieć. Pewnym jest jednak, że po raz kolejny będziemy świadkami sagi transferowej pt. „Kylian Mbappe w Realu Madryt”.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.