Przemysław Płacheta, Gareth Bale

i

Autor: AP Przemysław Płacheta, Gareth Bale

Real Madryt tnie koszty. Gwiazdy mogą się pakować

2020-05-02 12:22

Hiszpańskie media donoszą, że Real Madryt w najbliższym okienku transferowym ruszy po wzmocnienia tylko wtedy, gdy uda mu się zejść z kosztów horrendalnych wynagrodzeń pobieranych przez obecne gwiazdy "Królewskich". Dlatego kilku najlepiej zarabiających piłkarzy ma zostać sprzedanych, a inna grupa zawodników dostała wolną rękę w poszukiwaniach nowego pracodawcy.

Listę niechcianych piłkarzy, których chętnie pozbyliby się włodarze Realu otwiera skrzydłowy Gareth Bale. Plotkuje się, że wiecznie kontuzjowany Walijczyk zarabia rocznie kwotę zbliżoną do 20 mln euro. Oprócz niego Madryt mieliby opuścić James Rodriguez, Lucas Vazquez, Mariano Diaz i Nacho. "Królewscy" czekają tez na oferty dla Brahima Diaza i Reinera, zaś Luka Modrić oraz Marcelo dostali zielone światło na poszukiwania nowego klubu.

Zaskakujący plan Messiego. Oto gdzie Argentyńczyk chciałby zakończyć karierę

Jako pierwszy na te plotki zareagował Gareth Bale. 30-latek, który ma kontrakt do końca czerwca 2022 roku wyznał, że z uwagą śledzi rozgrywki za oceanem, bardzo lubi ligę amerykańską i swoją przyszłość widziałby właśnie MLS. Jeżeli "Królewskim" uda się zejść z listy płac, to zaoszczędzone środki chcieliby przeznaczyć na zakup Kyliana Mbappe z PSG, który otwiera listę ich transferowych życzeń.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Najnowsze