Robert Lewandowski

i

Autor: AP PHOTO Robert Lewandowski

El Clasico za morzem

Robert Lewandowski mógł czuć się zagrożony, trzeba było podjąć taką decyzję. Ale potem zrobił to! [WIDEO]

2024-08-04 9:57

Barcelona na przedsezonowe tournée wybrała się – już niemal tradycyjnie – za ocean. Choć gra tam wyłącznie mecze towarzyskie, pieniądze przywiezione do stolicy Katalonii będą całkiem spore. Do kasy Blaugrany trafić ma ok. 11 mln dolarów. Największa część tej kwoty wpadnie do niej za „El Clasico”, którego zamorskie wydanie mieli okazję oglądać kibice zgromadzeni na MetLife Stadium w East Rutheford w nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu.

To było już drugie spotkanie Barcelony w USA. Kilka dni wcześniej Katalończycy w Orlando zremisowali 2:2 z Manchesterem City. Robert Lewandowski tamto spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych. Na boisko wszedł w 62 minucie, i z miejsca spotkało go wyróżnienie. Kilkanaście minut potem na jego ramię trafiła kapitańska opaska Barcy, którą wcześniej nosił w tym meczu Clement Lenglet. Po meczu zaś dwaj najlepsi napastnicy ostatnich lat wymienili się koszulkami – co można zobaczyć na poniższym filmie.

Robert Lewandowski mógł czuć się zagrożony, trzeba było podjąć taką decyzję

Mecz w Orlando zaczął się z opóźnieniem, ze względu na burzę przechodzącą nad Florydą. Z tego samego powodu przerwane zostało także wspomniane na wstępie El Clasico. Po mniej więcej kwadransie sędzia Armando Villarreal nakazał obu drużynom zejście do szatni. W Stanach Zjednoczonych istnieje nakaz opuszczenia murawy przez zawodników w przypadku występowania wyładowań atmosferycznych. Przerwa w grze trwała ponad godzinę

Robert Lewandowski wrócił na boisko i zrobił to!

Na boisko w lepszym stylu wrócili piłkarze „Królewskich”. Ich gol nie został jednak uznany, w przeciwieństwie do trafienia Barcelony w 42. minucie. Robert Lewandowski zaczął w tejże minucie „zbierać punkty” do klasyfikacji kanadyjskiej: to po jego dograniu do siatki Realu trafił Pau Victori. Choć trudno nie odnieść wrażenia, że w owej asyście Polaka było nieco przypadku: trzeba zakładać, że „Lewy” raczej celował do siatki...

Autor bramki, Pau Victor, pozyskany został przez Barcelonę z Girony. Niektórzy – na przykład dziennikarze „El Nacional” – upatrują w nim następcę Lewandowskiego po zakończeniu przez Polaka przygody z Blaugraną. Za oceanem 23-letni napastnik imponuje dyspozycją. Strzelił bramkę „Obywatelom” z Manchesteru, a popisy strzeleckie w konfrontacji z Realem kontynuował również po przerwie, choć i w przypadku tej akcji kapitan Biało-Czerwonych postawił na niej swą pieczęć, zaliczając „asystę drugiego stopnia”.

Lewandowski boisko opuścił na kwadrans przed końcem, ustępując miejsca Vitorowi Roque. Katalończycy dwubramkowej przewagi nie utrzymali – do ich siatki trafił Nicolas Paz – ale z boiska schodzili w roli zwycięzców.

W nocy z 6 na 7 sierpnia (1.30 czasu polskiego) tournée Katalończyków po USA zakończone zostanie potyczką z AC Milan. Nowy sezon LaLiga rozpoczyna się 15 sierpnia. Barca swój pierwszy mecz – z Valencią na wyjeździe – zagra dwa dni później.

Sonda
Czy Barcelona w sezonie 2024/25 zdobędzie mistrzostwo Hiszpanii?
Najnowsze