Robert Lewandowski z pewnością miał nadzieję, że 14 grudnia wciąż będzie w Katarze, gdzie odbywają się decydujące mecze mistrzostw świata. Niestety, Polska przegrała z Francją w 1/8 finału i już 5 grudnia mogła wrócić do kraju. Jednak nie wszyscy piłkarze podjęli taką decyzję. Pewna grupa - na czele z "Lewym" - wybrała wakacje przed powrotem do klubów. Kapitan Biało-Czerwonych wraz z żoną i ukochanymi córkami wybrał się na Malediwy, gdzie naładował akumulatory przed wznowieniem treningów. Te w FC Barcelona rozpoczną się już w piątek, a polski napastnik wrócił do stolicy Katalonii parę dni wcześniej. Skorzystał jeszcze z katalońskiego słońca, ale po środowym rodzinnym spacerze mógł się nieźle zdziwić.
Anna Lewandowska poszła na całość. Zaskoczyła Roberta?
W przechadzce wzdłuż morza towarzyszyła mu cała familia - Ania, Klara, Laura, a nawet pies. Chwile spędzone na plaży wyraźnie podobały się Lewandowskim, o czym świadczą ich relacje w mediach społecznościowych. Zarówno piłkarz, jak i jego żona opublikowali wyjątkowe materiały. Po zabawie nad brzegiem nadszedł czas na zaspokojenie spragnienia i wielu fanów może być w szoku. Trenerka fitness, słynąca z reżimu treningowego i dietetycznego, postawiła tym razem na... popcorn! Tłusta przekąska w mediach społecznościowych Lewandowskiej to naprawdę niecodzienny widok. "Czas na popcorn" - ogłosiła niespodziewanie po rodzinnym wypadzie.
Należy jednak pamiętać, że prażona kukurydza raz na jakiś czas nie jest niczym złym, jeśli dba się o zdrowie jak 34-latka. Nawet podczas wakacji sumiennie trenowała i ćwiczyła razem z mężem. Dzięki temu może pozwolić sobie na chwilę zapomnienia, choć z pewnością nie jest to pierwsze skojarzenie fanów z jej codziennością. Ogromną popularność zyskały jej specjalne "kulki mocy", do tego była mistrzyni karate propaguje też bezglutenową dietę. Nie można wykluczyć, że zaprezentowany popcorn w jej wydaniu również był nietypowy! Wakacje Lewandowskich to już historia: