- Krążą plotki, że rzekomo obrażam Lionela Messiego. To absolutny fałsz. Mój prawnik podejmuje już działania w celu pozwania osoby odpowiedzialnej za publikację tych informacji. Mam ogromny szacunek do wszystkich moich kolegów po fachu, a Messi nie jest żadnym wyjątkiem - napisał Portugalczyk na Facebooku.
Recepta na sukces Cristiano Ronaldo: Trzy miski zupy! [WIDEO]
Za całe zamieszanie odpowiedzialny jest Guillem Balague, który opisał w biografii Messiego, że ten jest notorycznie obrażany i wyzywany przez Ronaldo.
Nie od dziś wiadomo, że obaj piłkarze są wielkimi rywalami na boisku. Poza nim nie widać między nimi wzajemnej nienawiści. Przynajmniej w sferze publicznej.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail