Sternik katalońskiego klubu od wielu miesięcy nie ma dobrej prasy. Nie ma się czemu dziwić, bo FC Barcelona systematycznie zawodzi, czego potwierdzeniem były ostatnie wydarzenia w lidze. Mimo przewagi, Duma Katalonii nie potrafiła zdobyć mistrzostwa Hiszpanii. Okazuje się jednak, że negatywne komentarze dotyczące Blaugrany i Bartomeu nie pochodziły wyłącznie od niezadowolonych kibiców.
Puchar Polski: Autokar Lechii Gdańsk zawrócony! Powodem wielkie NIEBEZPIECZEŃSTWO
Madrycki dziennik "El Mundo" dotarł do informacji grupy Deloitte Cyber, z których wynika, że od 2019 roku w sieci rozesłano około 20 tysięcy wiadomości zawierających negatywne treści odnoszące się do sternika Barcelony, jak i samego klubu. Dokonano tego za pośrednictwem sztucznych programów. Według raportu za rozsyłaniem tychże wiadomości stały boty. Tych miało być ponad 3,2 tys.
ZJAWISKOWA żona Leo Messiego szaleje na Ibizie! To SEKSOWNE CIAŁO nieźle nachlapało! ZDJĘCIA
Hiszpańskim dziennikarzom udało się ustalić, że znaczna ich część pochodziła z Katalonii i najprawdopodobniej było to dziełem katalońskich separatystów. Nie zabrakło jednak treści napisanych w innym języku, w tym po rosyjsku, a także wysyłanych z różnych państwa świata, w tym z tak egzotycznych kierunków jak Nigeria, czy Ghana. Nieprzychylne wpisy pojawiały się także na forach fanów FC Barcelony.