FC Barcelona w poprzednim sezonie spisywała się poniżej oczekiwań. Choć Blaugrana broniła mistrzostwa Hiszpanii, w lidze radziła sobie średnio. To samo można powiedzieć o Lidze Mistrzów i Pucharze Króla. Ostatecznie Duma Katalonii zakończyła sezon bez żadnego trofeum i w konsekwencji doprowadziło to do pożegnania się z Xavim. Nowym szkoleniowcem wicemistrzów Hiszpanii został Hansi Flick i to z przyjściem Niemca wiążą się spore nadzieje. Te związane są również z poprawą skuteczności Roberta Lewandowskiego, która w poprzednim sezonie była słaba.
Lewandowski szczerze o przyszłości. Padła deklaracja
Gdy Flick i Lewandowski współpracowali w Bayernie Monachium, Polak zdobywał bramki, jak na zawołanie. Podczas spotkaniami z dziennikarzami napastnik został zapytany o przyjście Flicka do Barcelony. - Z Hansi Flickiem znamy się świetnie. Do zespołu wniesie nowe pomysły, ale na ich wdrożenie potrzebuje czasu. Wykonuje dobrą pracę. Ważne, że stawia na grę ofensywną, ponieważ każdy napastnik na tym zyskuje - zdradził Lewandowski.
Sam natomiast zadeklarował, że chce w przyszłym sezonie zdobyć więcej bramek. - Jestem przekonany, że zdobędę więcej bramek niż w zeszłym sezonie, który nie był zbyt dobry dla mnie i dla zespołu - podkreślił kapitan reprezentacji Polski.