Anna Lewandowska od lat jest bardzo zaangażowana w swoje projekty biznesowe i osiąga w nich wielkie sukcesy. Mimo wielu projektów, mało kto mówi o tym, jakim pracodawcą jest Lewandowska i są to informacje dość niedostępne. Na całe szczeście do tego aspektu działalności żony kapitana polskiej kadry udało się dojść autorce biografii "Imperium Lewandowska", Monice Sobień-Górskiej, która przyznała, że żona kapitana polskiej kadry jest dość wymagającym szefem, który jednak potrafi dużo wynagrodzić swoim pracownikom. Prawda wyszła na jaw.
Anna Lewandowska pokazała się bez stanika. Zdjęcia poniżej:
Takim pracodawcą jest Anna Lewandowska. Prawda wyszła na jaw
Jak ustaliła Monika Sobień-Górska, Anna Lewandowska jest dość wymagającym szefem, który niekiedy stosuje nadgodziny względem swoich pracowników.
- Jeśli jesteś średniego szczebla pracownikiem w jej foodsach, SuperMenu czy w fitness klubie, to rzadko masz z nią kontakt, pracujesz jak w normalnej firmie, biurze. Masz nad sobą menedżera i tyle. Ale jak jesteś blisko niej, to miewa się jazdę bez trzymanki. Anka wymaga dostępności bardzo często po godzinach, ale potrafi przeprosić i wynagrodzić, jeśli czuje, że przegięła. Czasami zdarza się jej gwiazdorzyć, ma fochy, ale umie zweryfikować swoje zachowanie. Czasem potrafi też zjechać swoich pracowników. Osobiście słyszałam, jak puściła wiązankę ludziom od marketingu, grafikom, miała jednak powód, bo zawalili termin. Nie dość, że zrobili za późno, to jeszcze źle - czytamy w ksiązce.
Mimo dużych wymagań, Lewandowska robi wszystko, aby wynagrodzić swoim pracownikom trudy pracy.
- (...) Z rozmów, które udało mi się przeprowadzić z obecnymi i byłymi współpracownikami Lewandowskiej, wynika, że w zarządzaniu ludźmi jest z jednej strony typem dobrej szefowej, ale też twardo liczącej pieniądze bizneswoman, która inwestuje w to, co generuje zyski, nie lubi dopłacać do swoich interesów, więc jeśli któryś nie rokuje, to po prostu go zamyka albo sprzedaje. Nie lubi też "przepalać" pieniędzy, zatrudniając opasłe zespoły menedżerów czy wynajmując najdroższe, najbardziej luksusowe biura w stolicy. Ma kilkuosobowe zespoły, a biura zgromadziła w nowoczesnym, ale niewyróżniającym się standardem biurowcu na warszawskim Mokotowie. Ta dobra szefowa pilnuje tego, by jej pracownicy, zwłaszcza menedżerowie, czuli się przez nią dostrzeżeni i otoczeni sympatią. Wysyła im kwiaty na urodziny, życzenia - przyznaje autorka biografii.
Listen on Spreaker.