Robert Lewandowski zaprzyjaźnił się z Gerardem Pique?
Choć media na całym świecie już w weekend odtrąbiły transfer Lewandowskiego z Bayernu do Barcelony, to dopiero we wtorkowy wieczór Polak podpisał kontrakt. Potem trenował już z resztą drużyny, prezentując się jak zwykle wyśmienicie. Trudno nie zauważyć, że Lewandowski najwięcej czasu spędza z Gerardem Pique, który woził go nawet meleksem, a nawet... przeprowadził z nim wywiad.
Lewandowski oczywiście nie zagrał w meczu Inter Miami – Barcelona (0:6), w którym jednego z goli strzelił Memphis Depay. Holender grał w koszulce z numerem 9. Holender tego numeru jednak raczej nie utrzyma, bo przejąć ma go Lewandowski.
Tymczasem na oficjalnych profilach społecznościowych Barcelona raz po raz chwali się sprowadzeniem tak wielkiej gwiazdy. Na jednej z grafik jego nogi oblano złotem i dodano komentarz „LewanGOLDski”. Czyżby wierzyli, że „Lewy” wszystko, co tylko dotknie, zamieni w złoto?
Prawie 800 zł za koszulkę Lewandowskiego
W środę o 12. czasu miejscowego (18. polskiego) odbyła się prezentacja Roberta Lewandowskiego w nowych barwach, ale ta z pompą ma odbyć się już w Barcelonie, po powrocie z tournée po USA. W najbliższym czasie o prezentację w innym klubie może być ciężko, bo w kontrakcie naszej gwiazdy zapisano aż 500 mln euro odstępnego! To oczywiście suma abstrakcyjna, ale też pokazująca, że Barcelona nie zamierza się ze swoją nową gwiazdą zbyt szybko rozstawać. Będzie zarabiać nie tylko na golach Lewandowskiego, ale również na koszulkach z jego nazwiskiem. Trzeba zapłacić za taką 159,99 euro, czyli ponad 760 zł!
Jerzy Dudek nie ma wątpliwości. Tak mówi o transferze Roberta Lewandowskiego do Barcelony