Michał Listkiewicz

i

Autor: SE Michał Listkiewicz

Były prezes PZPN grzmi w sprawie Paulo Sousy. „Wstyd, że daliśmy się nabrać sprzedawcy świecidełek!”

2021-12-26 17:04

Selekcjoner Paulo Sousa nie chce już pracować z reprezentacją Polski. Portugalczyk oznajmił prezesowi PZPN, że ma ofertę z mocnego klubu i chce rozwiązać umowę z polską federacją! Cezary Kulesza nie zgodził się na warunki stawiane przez trenera. Michał Listkiewicz, były sternik polskiego związku, jest oburzony zachowaniem Paulo Sousy.

- Od początku byłem bardzo krytycznego zdania o tym panu - mówi nam Michał Listkiewicz. - Miałem informację z Węgier, z Francji, że to po prostu zły człowiek. Pozostawiał po sobie złe wspomnienia. Dziwiłem się prezesowi Zbigniewowi Bońkowi, że tak postąpił. Niesprawiedliwie wobec Jerzego Brzęczka, że dał się tak omamić menadżerowi pana Sousy. Nie sądzę, że Zbyszek z nim rozmawiał. Sousa ma obrotnego menedżera. Jeden z większych skandali w polskiej piłce, jaki miał miejsce od kilkunastu lat. Sousa zrobił nas w bambuko, w konia. Mam satysfakcję, że mówiłem o tym od początku, bo wiedziałem co to za gość. Ale to taki śmiech przez łzy. Wstyd, że daliśmy się nabrać sprzedawcy świecidełek - podkreśla.

Kuriozalne słowa Sousy w rozmowie z Kuleszą. Zwodził Polaków za nos? Tak tłumaczył odejście

Michał Listkiewicz zachowanie Portugalczyka uważa za niegodne. Czy on będzie prowadził kadrę w marcowym meczu barażowym z Rosją? - W tej sytuacji nie wyobrażam sobie, żeby został - mówi nam były prezes PZPN. - Ale w pełni popieram prezesa Cezarego Kuleszę. Niech pan Sousa porzuci pracę. A za jej porzucenie są określone konsekwencje. Nie powinien od tej pory dostać ani jednego euro. Co więcej: to on powinien zapłacić odszkodowanie. Na tle Brzęczka okazał się totalnym nieporozumieniem. Nie chodzi tylko sposób rozstania się. O jego „osiągnięcia”. To ciągle wmawianie nam, że było świetnie. Ale jak było świetnie?! Wygraliśmy z trzema najsłabszymi drużynami w grupie. EURO było kompromitacją: tylko jeden punkt. Wszyscy wyżywali się na Engelu, Janasie, Beenhakkerze i na Smudzie, choć mieli lepszy dorobek punktowy. Sousa to bardzo słaby trener. Nie mówię tego teraz, ale i pół roku wcześniej. Podobnie jak Jan Tomaszeewski, którego zawsze wspierałem w tych ostrych opiniach o Sousie. Potwierdził, że jest nie tylko słabym trenerem, ale kiepskim człowiekiem, że nie gra fair. Potraktował polskie środowisko piłkarskie w niegodny sposób - kończy Michał Listkiewicz.

Żałosny bilans Paulo Sousy w reprezentacji Polski. Najgorszy trener w historii kadry?

QUIZ. Paulo Sousa: Ile zapamiętasz z jego kadencji?

Pytanie 1 z 11
Kogo zastąpił na stanowisku selekcjonera Paulo Sousa?
Najnowsze